poniedziałek, 27 września 2021

Okolice Sobieszowa

 Kolejny spacer odbyłam z koleżanką w okolicach dzielnicy Sobieszów, u podnóża góry Chojnik, na której stoją ruiny zamku. Od przystanku idziemy uliczkami z ładną starą zabudową. Za nami ciągną już grupy turystów żądnych zdobycia góry i "zaatakowanie zamku. My skręcamy w lewo i wyasfaltowaną ścieżką idziemy dalej ciesząc się z pięknej słonecznej pogody. Ścieżka ta jest częścią - rolkostrady. Młodzi szlifują tutaj swoje umiejętności biegowe, latem na nartorolkach, a zimą na biegówkach. Dochodzimy do zakrętu i opuszczamy asfaltówkę i wchodzimy na leśną ścieżkę i spokojnie idziemy dalej, jest jeszcze wkoło zielono i spokojnie. Po przejściu pewnego odcinka trasy, zawracamy i kolejną ścieżką wędrujemy w kierunku miasta. W pewnym miejscu zatrzymujemy się przy starym leśnym cmentarzyku rodziny Cogho. Powstał w 1916 roku dla upamiętnienia poległego w bitwie pod Tannebergiem podporucznika Richarda Cogho. Jego grób zdobi kamienny obelisk. Jak widać cmentarzyk jest w miarę zadbany. 










Wracamy na ścieżkę, mijają nas pojedyncze osoby. Fajnie nie ma tłumów. Mijamy bardzo ładną, sporą willę gdzie mieści się Dyrekcja Karkonoskiego Parku Narodowego. Schodzimy na alejkę obsadzoną morwą białą, drzewka pięknie wyglądają w jesiennym słońcu. Spodobały mi się ciekawe kształty liści, w większości już żółciutkie. 











Dochodzimy do miasta. Tu wędrówka leśna kończy się, jeszcze "obowiązkowa" wizyta w kawiarence na smaczną kawę i ciacho. Ze względu na remont mostu do przystanku idziemy jeszcze jakiś czas bocznymi uliczkami. Bardzo lubię spacerować takimi miejscami. Jak zwykle zaglądam do ogródków w poszukiwaniu jeszcze kwitnących kwiatów.






 


16 komentarzy:

  1. Nie znałam tego cmentarzyka, wpisuję na listę. I powtórzę się - mieszkasz w przepięknej okolicy, szczęściara 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nie narzekam, jest w czy wybierać, nawet jak nie mogę wyjechać trochę dalej.

      Usuń
  2. Jest sierściuch, spacer zatem w pełni zaliczony :-)
    Piękna jesień u Ciebie Olu, poproszę więcej takich kolorowych spacerów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, tak sierściuch jakiś musi zawsze być. A kolory nadchodzą.

      Usuń
  3. U Ciebie już bardziej kolorowo niż u nas. Piękne jesienne zdjęcia, a kot chyba obrażony że lato mu się skończyło. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie polowanie mu nie wyszło. A kolory powoli ukazują się.

      Usuń
  4. Z tej wili to muszą mieć niezłe widoki. Ciekawe czy dużo osób odwiedza dyrekcję i czy można zwiedzać od środka willę?
    Pozdrawiam. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy willę można zwiedzać - nie wiem, ale wątpię czy tam byłoby co zwiedzać. Wkrótce centrum Karkonoskiego Parku Narodowego przeniesie się do pięknego kompleksu obecnie remontowanego. Pałac Schaffgotschów też w Sobieszowie.

      Usuń
  5. Jakże ja lubię Twoje spacery obfitujące w przepiękne zdjęcia. Zachwycam się nieśmiałą, ale już bardzo piękną jesienią. Jak już wspominałam od 11 sierpnia jestem uziemiona w domu. Jedynie wizyty do chirurga i ortopedy. Wczoraj cudownie świeciło słonko i na moment wyszłam do ogrodu. Gdy podeszłam do astrów jesiennych zachwyciły mnie ilości motyli. Poprosiłam mojego E. aby przyniósł mi aparat. Bałam się, że gdy ja pójdę i wrócę, to one odfruną. Myliłam się, tak się stało gdy słońce zaszło.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Chciałabym aby taka kolorowa jesień gościła jak najdłużej. Też zauważyłam jak jeszcze sporo motyli żeruje na ostatnich kwiatach. Piękny to widok.

      Usuń
  6. Zanim doszłaś do morwowej alei, było jeszcze całkiem zielono:-) wiosną też posadziłam sobie dwie morwy, o białych i ciemnych owocach, są jeszcze małe, ale może doczekam, kiedy będą owocowały; nostalgiczny cmentarzyk, czas płynie, a on trwa, kamień jest prawie niezniszczalny, chyba że wandale tam dotrą; kotek zadumany, jesień przyszła; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te morwy fajnie wyglądały, były zielono-żółte na jednej gałązce, na innej całkiem żółte lub całkiem zielone. Tak jesień idzie szybkimi krokami.

      Usuń
  7. Przepiękny spacer w piękny jesienny dzionek. Po raz kolejny odnajdujesz uroki życia, powodzenia w kolejnych spacerach i kolejnych odkryciach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie. To sama radość cieszyć oko kolorami jesieni i móc dzielić się tym pięknem z Wami.

      Usuń
  8. Piękne zdjęcia natury! Rośliny, motyle, kot - widać że słoneczna pogoda sprawia im przyjemność :) Stare cmentarze też bardzo lubię. Wspaniały spacer :)))

    OdpowiedzUsuń