Mija grudzień, miesiąc zimowy a u mnie tak jakoś ta zima taka smętna. Wprawdzie śnieg spadł, ale tylko w górach jest bardzo ładnie. Dość tego narzekania, w domu nie siedziałam - spacerowałam niemal każdego dnia. I podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami. Będzie taki kalejdoskop obrazów uchwyconych obiektywem aparatu. Będą bezdroża jak i moje miasto w świątecznej odsłonie. Ktoś może pomyśleć, a gdzie moje przygotowania do zbliżających się Świąt - tylko spacery. No taki układ, może trochę inny jak u pozostałych. Nie ma obawy, wszystko będzie jak należy, a może jeszcze lepiej.
I tak rok dobiega końca. Jak będzie dalej pewnie zobaczymy.
Kochani moi czytelnicy, znajomi i przyjaciele chciałabym tą drogą złożyć Wam życzenia...
Pachnące świerkiem,
Srebrem oszronione,
Piernikowo-jabłkowe,
Śniegiem oprószone
Życzenia Świąteczne i Noworoczne
Wam składam.
Pokoju i spokoju, zdrowia i radości.