niedziela, 29 grudnia 2019

83. Okolice Cieplic

Taki sobie 8 km spacer wokół pól i łąk Cieplic. Ładna pogoda jak na słabą zimę grudniową. Świeci słońce jest blisko zero stopni i troszkę poprószone pola. Jest to ostatni spacer w tym roku. Czy jestem zadowolona z moich wędrówek - nie do końca, mogło być ich więcej, mogły być dalsze. Jak będzie w przyszłym roku - zobaczymy, wszystko przede mną. Póki co jadę z koleżankami do końcowego przystanku w Cieplicach. Stąd będziemy wędrować po dobrze znanych nam dróżkach. Jest okazja spokojnie porozmawiać, pożartować, pośmiać się. Korzystamy z promieni słonecznych, brakowało nam ich ostatnio. Nawet teraz kiedy brakuje śniegu, przyroda w uśpieniu i widoki takie sobie - próbuję robić w miarę ciekawe zdjęcia (w moim przekonaniu). Kończymy nasz spacer jak zwykle w kawiarence, życząc sobie wszelkiej pomyślności w tym zbliżającym się Roku. 


Ruiny zamku Chojnik


















I cienie wędrują


sobota, 28 grudnia 2019

82 Perła Zachodu.

Dopiero co były życzenia świąteczne, a już Święta to wspomnienie. Tak będzie i ze starym rokiem, powitamy kolejny jakże nie wiadomy rok. Jednak póki co, nie mogłam już wysiedzieć w domu, chociaż nie powiem było przyjemnie. Ja lubię nic nie robić, ale na trasie wycieczkowej. Święta pogodowo nie sprzyjały podobnym zajęciom jak spacery. Nie było to złe, wreszcie była okazja do rozmów z bliskimi. Dzisiaj mogłam zrealizować moją przyjemność. Nie była to szalona wędrówka. Podjechałyśmy do Siedlęcina. Wieś założona w XIII - XIV wieku, tzw. łańcuchówka, wieś ciągnąca się na długości 5km. Główną ciekawostką wsi jest wieża książęcka- mieszkalna z zachowanymi malowidłami ściennymi. My jednak na wieży nie skupiałyśmy się tym razem lecz poszłyśmy dalej. Przechodzimy przez most na Bobrze i wzdłuż rzeki idziemy w kierunku schroniska Perła Zachodu. Trasa przemierzana przez nas już dziesiątki razy o każdej porze roku. Dzisiaj błysk w oku, bo z lekka poprószyło śniegiem, a przecież ja go wypatruje z utęsknieniem. Mijamy zaporę z Elektrownią wodną Bobrowice I i jezioro Modre. Po chwili widać już mostek a na wysokim brzegu schronisko. Jego położenie jest ciekawe z różnych stron. Wokół budynku podziwiamy pomysłowe dekoracje świąteczne. Wchodzimy do środka i tutaj też widać wiele fajnych dekoracji. Wypijamy tradycyjną kawę, chwila na świąteczne wspomnienia, kto co robił, piekł i u kogo gościł się. Wychodzimy i dalej ścieżką spacerowo-rowerową idziemy w kierunku Jeleniej Góry. Przeszłyśmy około 8 km, wystarczy. Teraz czas na dobrą książkę i herbatę.



















sobota, 21 grudnia 2019

Święta

Serdeczne życzenia wesołych Świąt, 

w cieple rodziny, pięknie pachnącej choinki

zdrowia i energii na co dzień oraz uśmiechu

i życzliwości na każdy dzień NOWEGO ROKU.

                                                  

                                                        

środa, 18 grudnia 2019

81 Krótki spacer.

Chciałabym pokazać Wam zdjęcia w tonacji czarno białej z krótkiego spaceru po świątecznym centrum mojego miasta. Taka króciutka historyjka.















Jakaż ja byłam zadowolona, że było mało ludzi i mogłam spokojnie zrobić te kilka zdjęć.