Wszystkie zamieszczone fotografie są wykonane przeze mnie. Wszelkie kopiowanie tylko za moją zgodą.
czwartek, 31 grudnia 2015
Wędrówka po leśnych ścieżkach.
Wyjazd do Karpacza. To jest początek mojej wędrówki. Z Karpacza idę przez las nieoznakowaną ścieżką w kierunku Sosnówki. Zatrzymujemy się przy wiacie (jest nas 8 osób), mała przerwa, podziwiam najbliższy widok jest pięknie. W koło piękna szadź wszystko jest białe panuje lekki mrozik.
Idziemy dalej wchodzimy na niebieski szlak kierujemy się do Borowic. W dalszym ciągu jest pięknie, przyświeca słońce, w którym lśnią jak perełki oszronione krzewy i gałązki. Nie spieszymy się jest czas na rozmowy, przede wszystkim wspominamy czasy kiedy o tej porze roku panowała piękna zima ze śniegiem i mrozem.
Przechodzimy przez Borowice. Teraz wchodzimy na zielony szlak i schodzimy do Przesieki. Jak wyglądał dalszy ciąg wędrówki zobaczymy przy następnym wpisie.
poniedziałek, 28 grudnia 2015
Spacer po parku w pewnym miasteczku
W świąteczny dzień, kiedy nie wszyscy chcą, a w moim przypadku mogą wyjść z domu wybrałam się na spacer. Dotrzymywał mi kroku siostrzeniec, był moim przewodnikiem. Poruszałam się po mieście, które nie jest mi do końca znane.
Postanowiliśmy zobaczyć jakie zmiany nastąpiły w mieście, czy widać, że są święta.
Zawędrowaliśmy do parku położonego nad stawami. Wokół stawów fajne alejki, dla pieszych i rowerzystów. Zresztą zdjęcia niech pokazują same jak ładnie jest nawet o tej porze roku.
Wychodzimy z parku, teraz mój przewodnik prowadzi mnie na rynek. Po drodze mijamy cerkiew.
Wreszcie dochodzimy do Rynku. Po środku góruje budynek Ratusza.
Obok ustawiona piękna choinka, zapewne wieczorem pięknie oświetlona jak i pobliskie drzewa ubrane w światełka.
Opuszczam Rynek kieruje się dalej idąc uliczkami miasta.
wreszcie przed mną wyrasta monumentalna budowla - to bryła zamku. Niestety nienajlepsze czasy nastały dla zamku. Miejmy nadzieję, że ma jeszcze szanse na lepsze dni.
I tak kończy się mój świąteczny spacer, wracamy do domu. Pokrzepieni nie tylko fizycznie ale i duchowo. Wokoło może być tak pięknie, zastanawiam się dlaczego tak często nie chcemy tego dostrzegać. Niszczymy się nawzajem, nie dbamy o swoje zdrowie. Podziwianie pięknego świata, tego dalekiego a przede wszystkim tego bliskiego obok nas jest ważną częścią nas. Musimy jednak dbać o to, ale żeby dbać o świat musimy dbać o siebie, nie zamykać się z problemami, pozwolić pomóc sobie. Być otwartym na innych, starać się poskromić swój upór, nie wszystko musi być zawsze idealnie wykonane.
To są moje przemyślenia w tym jeszcze mijającym roku.
wtorek, 22 grudnia 2015
Święta
Nadchodzą chyba najradośniejsze rodzinne Święta Bożego Narodzenia.
Z tej okazji chciałabym ta drogą złożyć wszystkim zaglądającym na mój
blog złożyć życzenia.
Życzę wszystkim, by święta były okresem
pojednania i spokoju, by wszystkie
problemy schowały się w kąt,
a święta upłynęły w jak najlepszej atmosferze,
wszystkiego najlepszego i najsłodszego,
góry słodkości i wiele miłości,
moc prezentów pod choinką.
piątek, 18 grudnia 2015
Moje miasto w kilku migawkach
Wybrałam się wieczorową porą zobaczyć jak miasto przystroiło się na świąteczne dni. Stoi choinka przy Ratuszu.
Piękny oświetlony herb miasta
Kolejna choinka przy galerii
Subskrybuj:
Posty (Atom)