Kolejna wizyta w kościele, w ramach spacerów "Szlakiem jeleniogórskich kościołów i wyznań" Tym razem zachodzimy do Kościoła Polsko-Katolickiego. Nabożeństwa trwają od 1947 roku i są odprawiane w obrządku starokatolickim. Świątynia pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Wysłuchaliśmy historii powołania tego kościoła.
Teraz ścieżka, którą idziemy prowadzi przez strefę przemysłową. Istniał tutaj duży kompleks przemysłowy zwany "Celwiskozą", który był nie najciekawszy dla otoczenia. Obecnie widać jeszcze pozostałości. Opuszczamy ten mało ciekawy odcinek i znowu mamy sporo zieleni wokół i kolorów, idziemy wzdłuż rzeki "Kamiennej". Po chwili wkraczamy w ściślejsze granice miasta.
Obserwujemy jak zmieniają się okolice, a szczególnie budynki. Coraz więcej widać odnowionych elewacji. Na koniec dochodzimy do pl. Ratuszowego, gdzie jest głośno i wesoło. Akurat odbywa się przegląd zespołów ludowych w ramach Senioralii. Zatrzymujemy się oczywiście na kawę i kończymy dzisiejszy spacer. Do domu wracam już sama, po drodze wyłapując jeszcze jakieś ciekawostki.
Warto zwiedzić swoje miasto. Teren przemysłowy nie zachęca ale też warto wiedzieć co się tam dzieje. Miasto ładne. miałam okazję je odrobinę zwiedzić dwa lata temu.
OdpowiedzUsuńCzęsto tak bywa, że zachłystujemy się światem, który stał się w miarę dostępny.I nagle zapominamy o pięknie swojego kraju, swojego najbliższego otoczenia.
UsuńNa twoich zdjęciach nawet to co trudno nazwać ładnym wygląda ciekawie. Potrafisz doskonale obserwować i utrwalać otoczenie.
OdpowiedzUsuńWłaśnie fotografia ma w sobie to coś, że uczy nas inaczej patrzeć na to co nas otacza. Wydobywać właśnie piękno w każdej sytuacji. A przynajmniej uczy wrażliwości. Przynajmniej ja tak to odbieram.
UsuńI jak tu nie lubić jesieni, kiedy wszystko kolorowe a słońce prześwituje przez korony drzew. Wczoraj też szukaliśmy jesieni razem z wnukami. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTak cieszmy się tymi ciepłymi dniami.
UsuńCiekawie piszesz o różnych wyznaniach, nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego, jak kościół polsko-katolicki i obrządek starokatolicki; ciekawa zabudowa starej części miasta, inaczej niż ruiny zakłady przemysłowego, bardzo przygnębiający widok; jesień, jesień, jest ciepło, kolorowo, zbieram lecące orzechy:-) pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTyle lat mieszkam tutaj, a ciągle coś mnie zaskakuje, coś nowego dowiaduję się.
UsuńPiękna jesień i piękna okolica, dziękuję za wspaniałą przechadzkę ❤️
OdpowiedzUsuńMiło mi. A jesień potrafi piękną być
UsuńPospacerowałam razem z Tobą :)
OdpowiedzUsuńdziękuję. Pozdrawiam :D
Miło mi.
UsuńOlu, sielsko-wiejskie okolice faktycznie są ciekawsze niż te przemysłowe, ale fajnie że w swoich spacerach dokumentujesz wszystko :) Psy, koty, gołębie czy sroki ładnie "pozują" do zdjęć. Piękne jesienne kadry :))) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Lubię wyszukiwać ciekawe kadry wokół siebie. Na co dzień przechodzimy i wiele obrazów umyka nam.
UsuńSpacer z tobą to prawdziwa przyjemność. I chociaż nie lubię jesieni, to taka jak na Twoich zdjęciach zachwyci każdego. Mnie także. Lubię odwiedzać wszystkie kościoły i ten również mi się podoba.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję, jest mi bardzo miło. Zawsze czekam na tą kolorową jesień, jest taka malownicza ma tyle uroku, pozwala przetrwać czas szarzyzny daje szanse na przeczekanie do wiosny.
Usuń