55. Leśne opowieści
Wreszcie wybrałam się do lasu, pozostawiając miejskie uliczki na później. Zapraszam Was na leśny spacer. Tym razem mniej słów a więcej zdjęć, niech opowieść obrazem snuje się. Pogoda początkowo nie zachęcała do wyjścia, ale nie odpuściłam i to było dobre posunięcie. Z godziny na godzinę pogoda poprawiała się i wreszcie wyszło słońce.
Wreszcie wychodzę z lasu, spacer kończę na kawie w Jagniątkowie skąd miejskim autobusem wracam do domu.
Jeszcze tylko sesja fotograficzna znudzonych czworonogów i można było wracać. To był kolejny udany spacer letnio-jesienny.
Piękne leśne krajobrazy, zachęcają do spaceru. Urocze ujęcia zwierzaków :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje Marzenko, lubię las.
UsuńKocham las. Uchwyciłaś w obiektywie magie lasu, Brawo!
OdpowiedzUsuńDziękuje, tak las to magia
Usuń