czwartek, 6 czerwca 2019

Maki cz.2

Kolejny raz zachwyciły mnie maki, tym razem te drobniutkie polne. 















17 komentarzy:

  1. Uwielbiam oglądać maki, te kwiaty zawsze zwiastują piękne, ciepłe i radosne lato ;) Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest. Coraz więcej można spotkać na przydrożnych skarpach.

      Usuń
  2. Piękne, uwielbiam maki, szczególnie te na łąkach.
    Piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Grażynko, moje oczy też zawsze cieszą.

      Usuń
  3. Pamiętam maki, które były siane na polach, do kulinarnego wykorzystania; pamiętam też, jak mama opowiadała, że przyjechała grupa osób i zbierała słomę makową, którą ktoś wyrzucił na skraju pola, w wiadomym celu, gotowanie kompotu, jak przypuszczam; potem zabroniono siania tego maku, a tylko jakąś odmianę beznarkotykową; maki polne o czerwonych płatkach są bezkonkurencyjne, cudeńka; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś nikomu do głowy nie przychodziło w tak niecnych zamiarach je wykorzystywać. Dziękuję za odwiedziny

      Usuń
  4. Świetnie wykonane zdjęcia! Bardzo mi się spodobały ^^
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne maki! I ich zdjecia świetne. Czesto teraz widuję te kwiaty, jadąc gdzies samochodem, ale nie mam nigdy czasu i możliwosci by sie zatrzymać, popatrzeć z bliska i porobic zdjecia. Dlatego z przyjemnoscia patrzę na te śliczne obrazki u Ciebie.
    Pozdrawiam Cię ciepło, Olu!:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś mnóstwo ich kwitło między łanami zbóż. Dzisiaj tylko na obrzeżach można je spotkać są takie piękne i ulotne.

      Usuń
  6. Kocham maki od zawsze! Zauważyłam, że najchętniej rosną po robotach drogowych, budowach, tak jakby potrzebowały gruntownego przemieszania ziemi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak najczęściej spotyka się przy drogach, rzadziej w polach.

      Usuń
  7. Piękne zdjęcia, takie pole to skarb dla fotografa :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj jeszcze wiosennym porankiem
    Właśnie znalazłam chwilę czasu, aby ponownie powędrować po wirtualnym świecie i odpowiedzieć na miłe słowa. W moim Ogrodzie czasem bowiem zapominam o wszystkim, ważna jest tylko ta chwila.... Zwłaszcza teraz, gdy kwitną maki trzeba łapać każdą, bo szybko ulecą wraz z czerwonymi płatkami.
    A Jagniątków.... Cóż znowu przyfrunęły szkolne wspomnienia.
    Pogody w sercu i radości płynącej z pięknej, dojrzałej Pani Wiosny

    OdpowiedzUsuń