sobota, 8 czerwca 2019

35. Bukowiec

Spiekota dzisiaj ździebko ustąpiła, było czym oddychać, a w związku z tym można było wybrać się na jakąś wędrówkę. wybór padł na Bukowiec. Jedziemy najpierw do Mysłakowic, skąd już pieszo dalej. Opuszczamy teren zabudowany wchodzimy do lasu. podziwiamy intensywną zieleń jaka nas otacza i wsłuchujemy się w nieustający świergot licznych ptaków. Podziwiam ich niestrudzoną chęć świergolenia, ile mają sobie do powiedzenia. Idziemy wzdłuż strumienia Łomnica. gdzieś po godzinie marszu pojawiają się zabudowania Bukowca. Wychodzimy na jeden z licznych stawów znajdujący się w obrębie parku krajobrazowego kompleksu pałacowego Bukowiec. Staw niewielki z nieznanych mi powodów bardzo zarośnięty, gdzieś pośrodku zauważamy rodzinkę łabędzią. Rodzice i stadko maluchów. Idziemy dalej mijamy na skraju lasu "Ponurą Kapliczkę", dlaczego tak nazwana niestety nie wiem. Koleżanki przystają przy ławeczce i odpoczywają, a ja idę w kierunku kolejnego obiektu architektury parkowej świetnie odnowionych tzw. "Ruin Opactwa" .













Schodzimy na groblę oddzielającą kolejne stawy. Podziwiamy gromadkę łabędzi ale już bez potomstwa. Na jednym z największych stawów zwanym "Kąpielnik" zauważamy piękne nenufary. Duża część białych a większe skupisko kolorowych. Nie mogłyśmy nacieszyć oczu. Jednak trzeba było iść dalej, mijamy ciekawy domek "Domek rybaka" Jest to nowa konstrukcja przysłupowa. Podobno kiedy park był własnością hrabiny von Reden był taki obiekt. Dochodzimy do zabudowań folwarcznych, które obecnie służą za kawiarenkę, salę koncertową i wystawową. Akurat odbywał się przegląd zespołów ludowych. My jednak nie zostałyśmy - zaraz miałyśmy autobus powrotny. Jeszcze rzut oka na drugą stronę ulicy, gdzie trwa jeszcze remont pozostałych budynków gospodarczych.














I tym kwiatowym akcentem kończę dzisiejszy wpis. Życzę miłego oglądania i czytania. Dziękuję za pozostawione słowo komentarza.

5 komentarzy:

  1. Piękne miejsce! Wygląda bardzo urokliwie, a te grzybienie na wodzie wręcz magiczne! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecudne te stawy, zwłaszcza ten pierwszy, cały pokryty białymi kwiatuszkami, dziki i pierwotny; nenufary również urokliwe, ale z kolei sprawiają wrażenie uładzenia ręką człowieka; niezwykła okolica, drogi do wędrowania w zieleni wiosennej, ciekawe zabytki, dzięki za tę wyprawę; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Bukowiec i jego założenia parkowe nabierają dawnego blasku. To jest miejsce póki co jeszcze mało oblegane przez turystów. Odbywa się tutaj sporo imprez muzyczno - poetyckich.

      Usuń
  3. Bukowiec wygląda pięknie o tej porze roku i te kwiaty na wodzie - cudne. Dziękuję Olu :-)

    OdpowiedzUsuń