Wędrówka do schroniska Nad Łomniczką
Dosyć spacerowania wokół domu. Postanowiłam wyruszyć trochę dalej i wyżej. Padło na Karpacz i schronisko Nad Łomniczką. Do Karpacza dojechałam autobusem. Wysiadłam w Białym Jarze i szlakiem czerwonym ruszyłam dalej piechotą. Pogoda dobra chociaż dzień zapowiada się pochmurny. Mijam skocznię Orlinek im. St. Marusarza, żal patrzeć, że nie jest obecnie wykorzystywana. Należy pamiętać, że rekord należy do A. Małysza - 94.5m. idę dalej kolejny obiekt czeka na właściciela - kompleks budynków "Orlinek".
Idę dalej szlak prowadzi leśną drogą w obrębie Karkonoskiego Parku Narodowego. Pod nogami nawet sporo śniegu, ale wkoło drzewa pozbawione śniegu i wyglądają raczej smutno. Nie szkodzi i tak jest fajnie, pusto turystów na razie nie widać. Szlak wyjątkowo spacerowy nie czuje się, że lekko pod górę prowadzi.
Gdzieś po półtorej godzinie wyłania się zza zakrętu schronisko. Jestem u celu. Wchodzę do środka jest kilku turystów, którzy zawędrowali wcześniej. Jestem z koleżanką zamawiamy kawę zjadamy jakieś kanapki przyniesione. Po chwili przychodzą następni. Schronisko ma fajny klimat, bez zadęcia proste wyposażenie. Schronisko znajduje się na wysokości 1002m npm.
Gdzieś po czterdziestu minutach decydujemy się na drogę powrotną. Wracamy tą samą drogą. wprawdzie miałyśmy do wyboru żółty szlak prowadzący również do Karpacza, ale zimą raczej nie polecam. Droga w dalszym ciągu wspaniała jest, zaczyna padać drobny śnieg, nawet jeszcze fajniej zrobiło się. Po drodze mijamy więcej turystów idących w górę. Schodzimy ponownie do Białego Raju skąd odjeżdżamy autobusem do domu. To była kolejna udana wędrówka. Na następną zapraszam wkrótce.
Świetny spacerek, czekam z niecierpliwością na następne.
OdpowiedzUsuńDziękuje, chwilowo zaskoczyła mnie odwilż i z dzisiejszego spaceru nici. Pozdrawiam
UsuńWidze że spacer był udany .Kadry bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, tak to są moje klimaty i sposób na wolny czas
Usuń