niedziela, 17 lipca 2022

Podgórzyn-Sosnówka-Staniszów

 Kolejna dłuższa wędrówka. Zrobiłam z koleżankami blisko 14 km. Zaczynamy w Podgórzynie obok figury muflona. Wchodzimy na ścieżkę rowerową. Po lewej stronie ukazuje się nam Zbiornik "Sosnówka",a w oddali widać olbrzymi paskudny wg mnie budujący się kompleks apartamentowców, czy jak to się teraz nazywa - nie ważne, dla mnie to koszmarne "psie budy". wycięte drzewa na zboczu góry "Grodna". Nad wszystkim górują zrekonstruowane "ruiny" zamku Henryka. Wreszcie wchodzimy do lasu, droga urozmaicona - góra - dół. Mijamy zbiorniki wodne, dostarczające wodę w razie pożaru lasów. Wychodzimy na rozstajne drogi, a poniżej zaskoczył mnie widok remontowanego obiektu kolonijnego "Kukułka". Przez wiele lat stał pusty. Idziemy dalej asfaltową drogą w dół, po kilku minutach jesteśmy w Sosnówce. Zatrzymujemy się na chwilę. Zastanawiam się jak iść dalej, wszak jest młoda godzina i warto iść przed siebie. Idziemy - zbliżamy się do podnóża góry "Grodna". Zatrzymujemy się na chwilę w miejscu zwanym "Złoty widok" skąd faktycznie są piękne widoki - na Karkonosze, niżej mamy Sosnówkę z dwoma wieżami kościelnymi i Zbiornik "Sosnówka. Wracamy na naszą drogę, idziemy wzdłuż podnóża żółtym szlakiem, który prowadzi do zamku, na chwilę opuszczamy szlak, by znowu wejść na niego i wędrować do Staniszowa. Drogę mamy urozmaiconą, prowadzi to przez las, to znowu wśród  traw, jest bardzo przyjemnie, pogoda dopisuje. Przechodzimy przez Staniszów by wreszcie z jednego z przystanków odjechać do domu. To był bardzo udany dzień, chociaż po powrocie do domu odczuwałam lekkie zmęczenie.






Ośrodek "Kukułka"












Pomysłowy przystanek














Dziękuję za odwiedziny.

13 komentarzy:

  1. Piękna trasa , zdjęcia jak zwykle cudowne a kwiatek rozwaru śliczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, nie wiedziałam, że te dzwonki tak się nazywają.

      Usuń
  2. 14 km to świetny wynik a trasa bardzo malownicza.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tu jest sporo malowniczych tras, dla każdego. Nie koniecznie trzeba wspinać się na Śnieżkę.

      Usuń
  3. Piękne są te Wasze wędrówki, macie wspaniałą pasję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubimy wędrować chociaż sił ubywa, a lat przybywa.

      Usuń
  4. Fajna i urozmaicona trasa i dość długa. Chodząc w takich okolicach to i kilometry tak jakoś same przybywają. Najczęściej dopiero po powrocie dają o sobie znać. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak jest się zadowolonym ze szlaku to nawet nie odczuwa się zmęczenia i chętnie idzie się. A wracając do komentarzy - nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale kiedy po kilku dniach wstawia się komentarz to automatycznie muszę jakoby potwierdzić, że to nie jest spam i dopiero ukazuje się pod postem. Tak, że spokojnie one nie znikają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj oczekiwaniem na deszcz Olu
    Znowu chętnie wróciłam na znajome ścieżki. Podgórzyn, kiedy to było?
    Życzę odrobiny chłodnego miejsca w Twoim domu  

    PS. Niestety z komentarzami cuda się dzieją:(((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie dzisiaj zrezygnowałam z wędrówki, bo - zapowiadali burze i co tyle, że zrobiło się chłodniej, a deszczu nie ma. zmarnowane przedpołudnie

      Usuń