niedziela, 17 stycznia 2021

Okolice pałacu Paulinum

 Staram się korzystać z uroków zimy, bo tak krótko gościć może. Dziki śmiech mnie ogarnia, kiedy od kilku dni słyszę zapowiedzi wielkiego mrozu. I od tych kilku dni budzę się z nadzieją, patrzę na termometr - -7 to jest maksimum jakie ostatnio w moim mieście zauważyłam. No cóż w moim dość długim życiu już były prawdziwe zimy. Wszystko zmienia się to i zima taka jaka jest musi być. Wracam do spaceru dzisiejszego. Jest w moim mieście pałac - zwany Paulinum. Usadowiony na wzgórzu na wschód od centrum miasta. Jest to tarasowa zabudowa z wieloma wieżyczkami, wykuszami i przyozdobiony kamiennymi detalami. Pałac otoczony jest ciekawym parkiem. Obecnie w pałacu jest hotel, niestety zamknięty jak każdy inny hotel. 









Myślałam, że nikogo nie spotkamy, ale gdzie tam każda górka dobra jest, żeby małolaty mogły zjeżdżać. Na szczęście jakoś mijaliśmy się w bezpiecznych odległościach. Jak widać nie tylko dzieci cieszą się ze śniegu, my też, co widać na załączonym obrazku.


Wkoło sporo śniegu, trochę rozczarowałyśmy się bo drzewa raczej czarne. No ale jak nie ma mrozu to tak jest. Ja wyszukiwałam jakiś ciekawszych ujęć, śnieg potrafi momentami tworzyć fajne kompozycje. Pokręciłyśmy się wokół i wróciłyśmy w rezultacie bardzo zadowolone do domu. 









Jakieś dziwne skojarzenie mam

Dziękuję Wam moi czytelnicy za kolejne odwiedziny, pozdrawiam serdecznie i oczywiście zdrowia życzę.



19 komentarzy:

  1. Trochę wariacki kolor ktoś użył do pomalowania ścian pałacu, podejrzewam nakaz konserwatora zabytków:-) bardziej podoba mi się zdjęcie 3-4, naturalny kolor kamienia; dobre skojarzenie z przedostatniego zdjęcia:-) w Rumunii widziałam takie miejsce ze skałami megaogromnymi, a spod nich wypływało źródełko; to miejsce nazwano brzydko, jak wyczytałam na tabliczce, nawet nie przytoczę:-)
    pewne części ciała nazywają się jednakowo w różnych językach; zima cieszy; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jakaś niewytłumaczalna moda na ten kolor, już prawie co drugi budynek taki posiada. Jak widać matka natura też lubi zażartować.

      Usuń
  2. Pięknie prezentuje się Twoja okolica w zimowej szacie, szkoda trochę że nie było ośnieżonych drzew ale za to i śniegu dużo, i sople. Biała zima, taka z prawdziwego zdarzenia, cieszy wszystkich, i dużych i małych. U mnie zima trwała 3 dni i skończyła się równie niespodziewanie jak się zaczęła. Czuję przeogromny niedosyt.
    Dobrego tygodnia, niegasnącej radości z białej zimy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak czasy kiedy czas zimy liczymy w dniach, a nawet godzinach. U nas już zanosi się na opady deszczu. Nie wiele z tej zimy zostanie.

      Usuń
  3. Zima przyszła i do nas, ale okolic zazdroszczę. Pięknie kontrastuje pałac z czarno - białym krajobrazem. W dodatku te sople dodają zdjęciom charakteru. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Olu jak zwykle piękne zdjęcia :) Spacerowaliśmy tuż obok siebie, myśmy byli po drugiej stronie drogi, na dawnym poligonie wojskowym :) Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, trochę mamy wolnych ścieżek, gdzie można bezpiecznie poruszać się.

      Usuń
  5. Są sople, jest zima:-) Niestety, kiedy to czytam, to w większości miejsc śnieg już stopniał. Ale dobre chociaż te parę dni.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyjemnie wędrować po skrzypiącym śniegu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam, nie byłam. A przecież byłam i często przejeżdżałam obok
    Pozdrawiam białą końcówką stycznia Olu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pozdrowienia. Pałac jest bardzo ładnie położony wart odwiedzin, chociaż jest to hotel.

      Usuń
  8. Zima piękna na zdjęciach, pałac ciekawy, wszędzie teraz biało. Dawno tak nie było. Zapraszam do siebie też jest zimą tym razem w Puszczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że bardzo skąpo ze śniegiem i mrozem póki co, ale i tak ładnie.

      Usuń