Dzisiaj ciąg dalszy wędrowania po ścieżkach spacerowych wokół Cieplic. Tak jak w poprzednim tygodniu przeszłyśmy głównie ścieżkami oznakowanymi jako zielony szlak, tak dzisiaj trochę dłuższy odcinek oznakowany czerwonymi znakami, korzystając z kilku skrótów oznaczonym żółtym kolorem. I tutaj również fajnie i czytelnie oznakowana ścieżka. I mimo, że miejscami łączyło się kilka ścieżek nie można było pomylić się. Na rozstajnych miejscach stoją słupki z opisami. To była sama frajda przejść tymi dróżkami. mimo, że znam te miejsca z lat dzieciństwa, mieszkałam w okolicy to teraz odkrywałam je na nowo. W kilku miejscach zaznaczone były punkty widokowe lub inne ciekawostki. Ścieżki są przystępne dla każdego, tutaj nie można zmęczyć się. Jak ktoś chce trochę zaznać podchodzenia pod górkę to może wdrapać się na pagórek gdzie znajdują się ruiny wieży widokowej. Od XVIII wieku stanowiło to ceniony punkt widokowy. Niegdyś było to dobrze zagospodarowane miejsce turystyczne z restauracją skocznią narciarską. Jeszcze w latach 60 można było włazić na drewniany najazd, a z zeskoku zjeżdżaliśmy na sankach. Obecnie zostały tylko ruiny wieży. My tym razem zostawiłyśmy to miejsce na inny czas, bo na pewno wrócimy w te strony jeszcze nie raz. Resztę wrażeń niech opisują zdjęcia.
na mapie zaznaczyłam grubą linią jak wędrowałyśmy |
"morskie oko" |
W rozkroku |
Owoc magnolii |
Fajny pomysł z tymi ścieżkami. Nie trzeba daleko iść, żeby i leśny klimat poczuć i ładnymi widokami się nasycić.
OdpowiedzUsuńTo prawda, trzeba tylko chcieć na przekór przeciwnością wszelakim.
UsuńDziękuję.
OdpowiedzUsuńSpacer ze wszystkimi atrakcjami, i góreczki, i las, i piękna jesienna pogoda; a wiesz, Olu, że te białe brzydkie grzyby są jadalne? ale tylko młode, to czernidłak kołpakowaty; nie próbowałam, nie miałam odwagi:-) pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńI to wszystko parę kroku od domu. Ja jedynie prawdziwki i podgrzybki uważam za fajne grzybki, resztę lubię tylko fotografować.
UsuńŚliczne, jesienne widoki malowane słońcem. Jesień jest ogromnie fotogeniczną porą roku.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia serdeczne, Oleńko!:-)
Dziękuję za odwiedziny, korzystajmy z tych pięknych kolorowych dni.
UsuńNa piękny jesienny spacer nas zaprosiłaś, mam nadzieję na przyszły weekend znaleźć się w podobnych "okolicznościach przyrody" . Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńŻyczę równie takich kolorowych doznań.
UsuńFajnie się oglądało i co więcej, zainspirowałaś mnie do pochodzenia szlakami dydaktycznymi ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny :)
Coraz ciekawsze są takie ścieżki i zachęcają do wychodzenia z domu.
UsuńWitaj jesiennie
OdpowiedzUsuńPiękna ta jesień w Cieplicach. Dzieki tobie zatęskniłam za wyjazdem w góry. Jak nie teraz, to kiedy?Przecież z dnia na dzień zbliżamy się do listopada. Natura powoli przygotowuje się do zimowego snu.
Dlatego:
Ciesz się, że słońce zwycięża słotę
i świat jak jabłko w dłoniach trzyma.
Bowiem po dniach jesieni złotej
nadejdzie skuta srebrem zima.
Pozdrawiam szumem szeleszczących liści