Wreszcie nastąpiła prawdziwa ciepła, kolorowa jesień, z babim latem. W niedalekiej Łomnicy odbywa się kiermasz Dożynkowy we dworze i "Mały Oktoberfest". Nim jednak doszłam na dożynki, wędrowałam leśnymi ścieżkami. Było tak pięknie, kolorowo, ciepło i piękna leśna cisza. To właśnie lubię. W tym wypadku nie ma co dużo pisać, niech zdjęcia same przemówią za siebie.
Nagle znalazłam się w krainie baśni i wszelakich tajemnic lasu.
Rudawy Janowickie |
Śnieżka w tle |
Wychodzimy z lasu na wkoło zielenią się pola z wschodzącą oziminą. W oddali widać Karkonosze ze Śnieżką w tle, a po drugiej stronie widoczne z różnych stron Rudawy Janowickie z Sokolikami i Krzyżną. Dochodzimy do pałacu, a właściwie do zabudowań folwarcznych gdzie odbywa się kiermasz. Czego tutaj nie było - do zjedzenia i do popitki. Do dekorowania i ulepszania swych gospodarstw. Nie omieszkałam i ja coś tam nabyć.
Pustynnik olbrzymi - jego kłącza |
Przyznam, że ja nie przepadam za taka ciepłą jesienią, czekam na chłodniejsze dni, ale ciesze sie, ze sa takie piekne kolory 😊
OdpowiedzUsuńSzkoda, taka piękna jesień jest super. To ciepło jest inne jak latem.
UsuńDziękuję.
OdpowiedzUsuńJa również czekałam na taką kolorową jesień. Spacer bardzo udany, co widać na zdjęciach. Łomnicki jarmark jak zawsze na bogato. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOby taka jesień była jak najdłużej. A kiermasz w Łomnicy jest zawsze ciekawy. Właścicielka pałacu stara się aby było dużo ciekawych stoisk i wyrobów.
Usuń