czwartek, 1 lutego 2018

6. Sosnówka- Podgórzyn- Cieplice.

Kolejny dzień bury i ponury, wychodzę z domu, przecież wędrować można pogoda mnie nie zdołuje. Dojeżdżamy do Sosnówki Dolnej, stąd będziemy wędrować, tak sobie zaplanowałam. 

Sosnówka jest wioską mocno rozczłonkowaną, tradycyjnie dzieloną na Sosnówkę Górną i Dolną . Sosnówka leży na wysokości 370-720 m n.p.m. Osada została założona w sąsiedztwie jednej z najstarszych dróg do Czech blisko Dobrego Źródła pod Grabowcem (784 m n.p.m.). W XVIII-tym wieku była osadą tkaczy – wyrabiano tu adamaszek, woal. Dzisiaj to karkonoska miejscowość wczasowa.   

Wysiadamy obok dwóch kościołów. Pierwszy, barokowy kościół Św. Marcina, był kiedyś kościołem parafialnym, a obecnie stanowi kaplicę cmentarną. 



 Drugi - to poewangelicki kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa i Matki Bożej Ostrobramskiej, powstały w latach 20. XIX wieku. Opuszczamy główną ulicę i wspinamy się do góry. Mijamy ostatnie zabudowania Sosnówki. Na skraju lasu ukazuje się dawny ośrodek wczasowy "Kukułka", który swoją świetność ma już dawno za sobą, pewnie szkoda.



Wchodzimy do lasu i dobrze, bo wiatr dokuczliwy targa nami we wszystkie strony. Jednak złudne to schronienie, drzewa wyrąbane i wiatr ma gdzie hulać. Na pocieszenie oglądamy fajnie omszone skałki. Dziwnie ułożone jakby w tajemniczym kręgu.




Idziemy dalej ścieżką rowerową. Na chwilę schodzimy ze ścieżki, żeby zobaczyć zbiornik retencyjny, w którym dostojnie przyglądają się zielone świerki.



Wracamy na ścieżkę i idziemy w kierunku Podgórzyna. Kiedy brakuje śniegu w okresie zimowym widoki smętne, jeszcze brak słońca to i przyroda przygaszona. Staramy się umilać  tą wędrówkę wspominając poprzednie wędrówki tym szlakiem. Kiedy w zagajniku przy drodze było fajne miejsce na spoczynek z wiatą ławkami, miejscem na ognisko. Obecnie nie ma śladu po tym, no cóż nie każdy turysta potrafi docenić pracę innych.






Wreszcie wychodzimy z lasu jesteśmy w obrębie Podgórzyna 



Z drogi piękny widok na zalew Sosnówka a w głębi widać wzgórze Grodna z ruinami zamku ks. Henryka. Wiosną do jesieni można wejść na wieżę i oglądać piękne okoliczne widoki. 




My jednak idziemy dalej zaplanowaną trasą, a właściwie jedną z dłuższych uliczek Podgórzyna. Lubimy tędy chodzić zaglądając do pobliskich ogródków. I teraz chociaż jak pisałam aura nie jest ciekawa to można wypatrzyć coś interesującego. A to interesujące drzewa, a to przyjacielskie psiny, które koniecznie chciały z nami porozmawiać.





 Jesteśmy już w parku w Cieplicach. Teraz już krótki spacerek do naszego stałego miejsca - czyli kawiarenki na dobre co nieco i kończymy całkiem udany wypad z domu.




16 komentarzy:

  1. Kolejny piękny kawałek Polski.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie opisana trasa i widoki interesujące. Pewnie skorzystam, gdy pogoda i czas pozwoli.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne tereny i wcale nie widać na Twoich zdjeciach, że pogoda nie dopisała. Omszaęł skałki bardzo urodziwe.Ciekawe kto je tak ułożył? Moze jakis olbrzym? I wieża zamkowa na górce pobudza wyobraźnię. Bardzo ciekawa wyprawa, Olu!:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wiele tajemnic nierozwiązanych w naszych lasach. A pogoda może tacha duchowa to sprawia.

      Usuń
  4. Wytrwałe kobitki jesteście, niestraszne Wam błoto, pogoda:-) bardzo mi się podobają zabytki, choć czasami zniszczone, ciekawe wieże, kaplice, kościoły, tyle bogatej ornamentyki; skały pozieleniałe od mchu - cudo:-) pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przymierzając jak Ty, co wędrujesz po leśnych wertepach. Dziękuje za odwiedziny.

      Usuń
  5. Wspaniałe podróż. Podobają się mi te wasze podróże to tu to tam. Super pogoda, piękne okolice. Ach ta nasza Polska - jest na prawdę piękna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak piękny jest nasz kraj, zwiedzajmy go o każdej porze roku.

      Usuń
  6. Bardzo lubie te okolice, nawet jadąc samochodem to patrzę, patrzę i napatrzeć się nie mogę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kiedy jeszcze zanurzy się w leśne ścieżki, to jest super.

      Usuń
  7. Lubię spacerować z Tobą, bo są to tereny nieznane mi, ponadto ciekawy opis umieszczasz. Czuje się jakbym szła z przewodnikiem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Trasa jak zwykle ciekawa. Ciekawi mnie, jak bardzo zepsuje się widok za zalew i Grodną po wybudowaniu tego hotelowca :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dzisiaj tamtędy jechałam wygląda to jak dla mnie porażająco.

      Usuń