46. Między polami i łąkami.
Pogoda dzisiaj mimo słońca na niebie nie sprzyja dłuższym wędrówką, przynajmniej mojej osobie. To też wraz z koleżanką wybrałyśmy się na krótki spacer po najbliższej okolicy. Początkowo idziemy przez las gdzie jest bardzo przyjemnie słońce tak nie przypieka. Ja szukam jak zwykle ciekawostek godnych sfotografowania.
Wychodzimy z lasu pojawiają się pola obsiane zbożami, widać wkrótce czas na żniwa. Teraz słońce przygrzewa nam solidnie.
Ciekawe kolorowe miejsce bagienne.
Pracowity czas dla istotek latających
Dochodzimy do pałacu w Łomnicy, gdzie zatrzymujemy się na chwileczkę siedząc na ławeczce i podziwiając otoczenie. Zdziwiłam się, że nie ma w parku żadnych kwiatów. W poprzednich latach były piękne klomby z różami.
Jedynie w ogródku przykuchennym znalazłam trochę kolorowych kwiatów, Ładny zagonek różnokolorowych chabrów.
Bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje
UsuńTwoje oko zawsze coś pięknego wynajdzie!
OdpowiedzUsuńDziękuje Basiu, w około tak pięknie jest...
UsuńKrótki spacer ale jakże owocny :-)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się również nowa szata graficzna bloga.
Dziękuje serdecznie, lato sprzyja kolorom natury.
UsuńW Łomnicy przed pałacem zawsze było mnóstwo kwiatów,a teraz nie ma??? Jestem zszokowana...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ja też byłam mocno zdziwiona i zawiedziona.
Usuń