44. Wodospad Podgórnej
Kolejny krótki spacer do Wodospadu Podgórnej. Najpierw dla wygody dojechałyśmy do Przesieki, gdzie przywitał nas Wielki Karkonosz.
Dalej to już prawdziwy spacer. Początkowo idziemy jedną z uliczek Przesieki gdzie można podziwiać ciekawą zabudowę, są tutaj domy mające kilkadziesiąt lat, a także wille już współczesne. I tak dochodzę do mostku na potoku podgórnej i dalej idziemy wzdłuż potoku do samego Wodospadu. Szkoda, że w potoku mało wody, mimo licznych opadów. Lubię tutaj przyjeżdżać i fotografować liczne mniejsze kaskady. Wreszcie dochodzimy do właściwego wodospadu. Jest to miejsce chętnie odwiedzane zimową porą przez "morsów" miłośników kąpieli. I dzisiaj znalazł się ochotnik, długo nie kąpał się, pewnie za ciepła była woda. Z biegiem czasu przybywa turystów, czas zwijać się, nie przepadam za tłumami.
Do mostku wracamy tą samą drogą, dalej przechodzimy kładkę na Myi potoku wpadającego do Podgórnej i idziemy lasem, podziwiam kolejne kaskady na Myi, odpoczywam na ławeczce pod skałką. Przed wyjściem z leśnej ścieżki mijamy piękny dom 'Stary Młyn". Wychodzimy obok domu wczasowego "OLIMP". I tutaj właściwie kończy się nasz spacer. Jednak na autobus za długo musiałybyśmy czekać toteż idziemy dalej przez Podgórzyn i dopiero tutaj czekamy na autobus.
Piękne okolice! Spacer przez las nad szumiącym potokiem to idealne wytchnienie w upalny dzień.
OdpowiedzUsuńTo prawda, woda nie tylko jest żywiołem ale i ukojenie przynosi. Pozdrawiam
UsuńNajczystsze piękno!
OdpowiedzUsuńDziękuje Basiu.
UsuńPiękny wodospad! Fajne są te Wasze spacery. Takie niespieszne, z czasem na zadumę. Też nie lubię tłumów!
OdpowiedzUsuńTo prawda, wystarczy, że na co dzień pędzimy.
UsuńJest taka magia w tych widokach, która sprawia, ze spokój zawlada moja dusze. Piękne zdjęcia Olu, można oglądać, oglądać i oglądać bez końca :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogę przyczynić się do takiego odbioru. Lubię podziwiać okolice i fotografować je. Dziękuje za tak piękne słowa.
UsuńBardzo podobała mi sie kolejna Twoja wycieczka, Olu! I wodospady i psie mordki i młyn i kwiaty i omszałe kamienie. Cudnie jest w Twoich stronach! I nowa szata blogowa mi sie podoa - jest jakos przejrzysciej i zdjecia lepiej prezentuja sie na szarym tle.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię serdecznie, uzdolniona fotografko!:-))
Dziękuje Olu, szczególnie, że napisałaś jak wygląda blog. Nie do końca tak miało być ale jakoś gmatwa się wszystko. U koleżanki jak widziałam zupełnie inaczej wygląda. Nie wiem jak to jest, u Ciebie ja nie mogę wpisywać komentarze bo nie wyświetla się profil, mimo, ze jestem zalogowana. Nic to i tak pozdrawiam Ciebie i Cezarego cieplutko
Usuń