Dzisiejszy spacer jak kilka poprzednich jeszcze w obrębie mojego miasta. Jazda miejskim autobusem to obecnie dla mnie koszmar. Będę wiec spacerowała z koleżankami po parku utworzonym na wzniesieniu zwanym Wzgórze Kościuszki. Jest to niezbyt wysokie wzniesienie stanowiące część Wzgórz Łomnickich. Zbudowane z granitów karkonoskich, wędrując można spotkać porozrzucane niewielkie granitowe skałki. W większości powierzchni są założenia parkowe z licznymi ciekawymi drzewami oraz inną infrastrukturą. Wewnątrz wzgórza w XIX w. wybudowane zostały trzy hale połączone korytarzami, przez te lata różne miały przeznaczenia. Obecnie przebiega specyficzna trasa turystyczna - Bramy Czasu gdzie można podróżować w czasie i przestrzeni. Nie wiem o co chodzi nie byłam. Wracamy do parku - wyznaczone są ścieżki edukacyjne, w ciekawych miejscach umieszczono tablice informacyjne. Można spotkać się z ruinami, a właściwie już tylko z fundamentami dawnej szubienicy miejskiej z XVI w., poniżej stoi obelisk poświęcony żonie twórcy tego parku - Fryderyce Helenie Schonau z XVIII w. Przez park prowadzi szlak turystyczny. Jest tutaj wiele ciekawych miejsc, ciekawe drzewa jak i alejki chociażby alejka modrzewiowa. W dolnej części znajduje się niewielki obecnie trochę zarośnięty staw, tarasy gdzie onegdaj rosły kwiaty. Mimo widocznych zaniedbań i tak park jest uczęszczany przez mieszkańców. I my z przyjemnością w ten upalny dzień skorzystałyśmy z tego miejsca. Tym bardziej, że jest sporo ławeczek tak na słońcu jak i w cieniu gdzie można było posiedzieć posłuchać śpiewu licznych ptaków, powdychać zapachy kwiatów, drzew. A przede wszystkim zapomnieć o przykrej rzeczywistości. Jedynie zachowywanie bezpiecznej odległości od siebie trochę nam psuło te chwile. W rezultacie spędziłyśmy miło parę godzin.
Ruiny Szubienicy miejskiej |
Obelisk |
Aleja modrzewiowa |
"Duch założyciela parku" |
Wejście do podziemi Bramy Czasu |
Pierwszy Jelonek - Ekonomek na powstającym szlaku Jelonków.
Jelonek - Ekonomek |
Udany , pełen ciekawych miejsc spacer. Okazuje się, że w obrębie miasta też moze byc interesujaco, że wszędzie są jakieś enklawy zieleni i pięknej roślinności.Piękna kolorystyka zdjec, ta wszechobecna zielen. Szlak jelonków - fajny pomysł!:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie serdecznie, Oleńko!:-)
Masz rację Olu, kto lubi spacerować zawsze znajdzie dla siebie ciekawe miejsca. A trzeba przyznać Jelenia Góra ma trochę takich miejsc.
UsuńDziękuję.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne miejsce, cieniste, ze starodrzewiem, nie za bardzo nowocześnie ogołocone wg obecnych trendów; bardzo podobają mi się ślady dawnej świetności, nie za bardzo ugłaskane, z patyną czasu; o ileż jest tu bardziej klimatycznie niż na miejskich, kamiennych pustyniach, w które są przekształcane tereny zielone, czego zupełnie nie rozumiem; u nas w mieście wycinają ostatnie drzewa na rynku, to się nazywa rewitalizacja:-( pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńI ja tak sądzę. To nagminne wycinanie starodrzewia jest przykre. Potem sadzą rachityczne drzewka bez opieki, które szybko giną. A wkoło beton.
UsuńSzlak jelonków to jest atrakcja, która chciałabym zobaczyć.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)