niedziela, 22 stycznia 2017

Wędrówka siódma

Sobota budzi mnie lekkim mrozem i słońcem, super czas na wędrówkę.

Plan na dzisiaj to Sosnówka - Głębock - Mysłakowice.

Jedziemy do Sosnówki kawałeczek od mojego osiedla. Jest dobrze, humory dopisują i to jest najważniejsze podczas wędrówek.

Bardzo szybko opuszczamy Sosnówkę i idąc polami wchodzimy do Głębocka.

Na początek witają nas bardzo miłe zwierzątka - wrzosówki. Kiedy stwierdziły, że nic nie mam zlekceważyły nas. Jest tutaj gospodarstwo Ekoturystyczne.

Idąc dalej zachwycamy się ciszą jaka nas otacza i słońcem, które nie żałuje nam swych promieni.

Czy można chcieć czegoś więcej? Otacza nas przestrzeń, trochę mgły.

Wreszcie dochodzimy do opłotków Mysłakowic, a raczej do wałów ochronnych.

Mysłakowice są największą wsią w Kotlinie Jeleniogórskiej i jedną z największych na Dolnym Śląsku. Atrakcją wsi są między innymi ciekawe domy wybudowane  zostały przez ewangelickich Tyrolczyków, którzy – zmuszeni do opuszczenia ojczyzny – osiedli w  Kotlinie jeleniogórskiej w roku 1837. Jest również zespół pałacowy.

Mała przerwa na drobny posiłek na łonie natury i w drogę.

Wędrówkę kończymy w mysłakowickim lokalu popijając smaczną czekoladę, zasłużyłyśmy na taki rarytas.




 

Nie ma wędrówki, żebym nie sfotografowała spotkane psiaki czy koty.

A spojrzenie tego haskiego jest niesamowite.














I kolejne wioskowe powsinogi.











A to stwór prehistoryczny, czyż nieprawda?



I tak szczęśliwe wróciłyśmy do domu planując już kolejny wypad.

A Was zapraszam na wirtualny spacer po moich bezdrożach i zostawienie choćby jednego słówka.

Pozdrawiam serdecznie.

11 komentarzy:

  1. Napawam się zimowym pięknem i wędruję z Tobą wirtualnie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecudowne widoki, zdjęcia makro też bajeczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe okolice i piekne fotografie - te zaśniezone oddale, samotne drzewa, ten przesliczny pies i niezwykłe owce. Zdrowa dla ducha i ciała wędrówka! No i jeszcze w nagrodę gorąca czekolada? Same wspaniałości!:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Olu. Mam szczęście, że lubię wędrować i mieszkam w takich pięknych stronach. Gdzie każda pora roku ma swój urok.

      Usuń
  4. Sympatyczne te psie i kocie mordki:-)
    Nie zasypiasz gruszek w popiele, zima nie przeszkadza w wędrówkach, i pięknie! Te rogate stworzenia to muflony?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje. Te rogaty stworzonka to wrzosówki rasa owiec. Piękna pogoda prowokuje do spacerów.

      Usuń
  5. Jeju Olu, ale Ty masz tempo! Ja już nawet na mapie nie nadążam śledzić Twoich wędrówek :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam oj tam, chce zdążyć póki zima jest, bo to nigdy nie wiadomo jak długo będzie gościć.

      Usuń
  6. Wspaniałe musi być to życie. Mieć chwilę dla siebie i podróżować, tak po prostu i bez zmartwień. Cieszyć się nawet małym pięknem... Ahhh marzy mi się...

    OdpowiedzUsuń