Staram się każdego ranka wyjść na spacer jak najwcześniej. Chociaż tak o 6 rano jest jeszcze zimno, ale słońce z chmurami potrafi tworzyć fajne zjawiska na niebie. Pojawiła się wcześniej lekka mgła, a także pajęczyny. Niestety w miejscu, gdzie w poprzednich latach było ich sporo pająki miały na czym tworzyć je. Teraz jak zauważyłam, wycięte zostały krzaczki na których można było spotkać precyzyjnie utkane siatki pajęcze.. Po jednej stronie ścieżki rowerowej już kilka lat stoją potężne magazyny. A wczoraj jak szłam drugą stroną zauważyłam stworzoną drogę dojazdową na razie do łąk, ale przypuszczam, że na tych łąkach będą stawiać kolejne hale.
Przeszłam na swoje drogi i ścieżkę rowerową, schowałam aparat, no i oczywiście musiałam być zaskoczona widokiem sarny, która przebiegła drogę niemal dwa metry przede mną. Co najgorsze, że te biedne zwierzaki potraciły swoje zakątki leśne. Nawet jak w brzozowym zakątku koszą trawę to rozumiem, ale dalej powinni chociaż od strony ścieżki rowerowej zostawić trochę trawy, krzewów. Jak wprowadziłam się był lasek różne krzewy. Po drugiej stronie podobnie, to już mieszkańcy Jeżowa Sudeckiego zabudowali.
Poranki są urocze. Warto wyruszyć o świcie, co potwierdzają Twoje piękne fotografie.
OdpowiedzUsuń