Niedziela temperatura bliska zeru, ale na szczęście zaczyna przyświecać słońce. Jadę do Jagniątkowa, chcę zobaczyć czy jest woda w potoku "Wrzosówka". Kończą się zabudowania, skręcam do lasu w kierunku mostku na potoku, niby coś tam szumi, niestety woda ledwo płynie, wkoło jeszcze śnieg. Nie szkodzi przyświeca słońce, jedynie trochę zimny wiatr powiewa. Cisza, spokój idę dalej dochodzę do głównej "drogi pod reglami". Skręcam w lewo, krótka to będzie droga, tak mi pasuje ( skoki narciarskie muszę pooglądać hi hi). Budzą się ptaki, podśpiewują, spotykam pojedynczych spacerowiczów. Po bokach drogi przyglądam się fajnym skałkom. Droga z zawijasami jak ta torze formuły pierwszej, drugiej lub kolejnej. Dochodzę do krzyżówki. Drogi rozchodzą się w cztery strony świata. ja wybieram tą co mnie do autobusu doprowadzi.
Środkiem ma płynąć woda |
"jajko sadzone " |
I tak kończę mój spacer. Znowu z kłopotami wstawiałam zdjęcia, po jednym. Ponoć wiosna ma wrócić, przynajmniej w mieście. A jak wyglądają skwery przy głównej ulicy. to pokarzę.
Prześliczne zdjęcia choć jeszcze jest trochę śniegu czuje się, że wiosna nadciąga. Ja byłam na spacerze nad jeziorem, było słonecznie, ale wiał tak koszmarny arktyczny wiatr, że nawet nie było mowy o przymierzaniu się do robienia zdjęć bo łzy leciały mi z oczu. Życzę miłego tygodnia i pięknych spacerów!
OdpowiedzUsuńDzisiaj zapowiada się ładny dzień, mimo że w nocy musiał być przymrozek. Teraz świeci słońce i jest fajnie. Dziękuję za życzenia fajnych spacerów. Tobie też wypadów rowerowych.
UsuńI w taki właśnie sposób zima przeplata się z wiosną. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPewnie tak, ale nie jest to fajne ze względu na samopoczucie.
UsuńPrześliczna ta kapliczka z Chrytusikiem Frasobliwym; do tego krokusowe pobocza, myślę, że to nasadzenia:-) inaczej wyglądają skałki zimą, z czapą śniegu, inaczej w zieleni letniej, a zawsze ładnie; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTak dwa lata temu zostały skwery obsadzone różnymi kwiatami. Teraz są krokusy za chwilę będą tulipany i tak do jesieni.
UsuńPrześliczne jeszcze zimowe zdjęcia. Zima jeszcze zaskoczyła ale kwitną prześliczne krokusy.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:).
Jagniątków jest bliżej gór i tam chłodniej, Tak na trawnikach wzdłuż głównej ulicy zaraz zakwitną tulipany. Krokusy zdarzają się i na innych skwerkach. Z drona fajnie wyglądałoby ale nie mam takiej "zabawki'.
UsuńWidoki jeszcze zimowe, ale słońce już ma cieplejszą barwę i czuć zmiany. Kolorowe krokusy przyciągają wzrok i potwierdzają, że zima za chwilkę zniknie. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPewnie tak. W nocy jeszcze tak do -5 stopni. W dzień gdyby nie wiatr to byłoby cieplutko słońce przygrzewa.
UsuńJakoś tak sfotografowałaś strumień, że wody w nim nie widać… :-)
OdpowiedzUsuńJajko sadzone? Bardzo trafna nazwa kałuży.
Ojej, tyle cudnych kwiatów! Skał mi troszkę brakuje w czasie wędrówek po Roztoczu.
Stałam na mostku na wprost strumienia.
UsuńZaskoczyłaś mnie śniegiem. Co prawda w weekend w Gdańsku też trochę popadało ale śnieg zniknął niemal tak szybko jak się pojawił. Na przekór zimie widać na Twoich zdjęciach mnóstwo oznak wiosny, która już pojutrze. Mam nadzieję że będzie piękna i słoneczna i przyniesie Ci ogrom okazji do wędrówek. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńTak w dzień świeci pięknie słońce, ale w cieniu czuć jeszcze chłodek, i czasami zimny wiatr powieje. Dzisiaj późnym popołudniem wracałam do domu i tak fajnie było cicho bez wiatru i ciepło takie typowe dla wiosny.
UsuńBeautiful post
OdpowiedzUsuńDziękuje
UsuńPlease read my post
OdpowiedzUsuńWitaj już wiosennie Olu
OdpowiedzUsuńTak do mojego miasta zawitała już wiosna. U Ciebie na prawdę zachwyca.
A na górskich szlakach pojawi się za chwilę
Relacja jak zawsze piękna. Mam nadzieję, że kolejną robisz już bez problemu
Pozdrawiam słonecznie żółtym uśmiechem forsycji
Dziękuję. Wczoraj również byłam na spacerze, ale mimo, że świeciło fajnie słońce to taki zimny wiatr wiał, że czapka nie pomagała. Kiedy udało się przysiąść na ławce osłoniętej laskami to słońce fajnie przygrzewało.
UsuńMam nadzieję Olu, że zimny wiatr odleci szybko i pozwoli Ci na kolejne wędrówki
UsuńPozdrawiam jeszcze marcowo
Olu, o takich zimowych kadrach chcę już zapomnieć, ale za to krokusy, które spotkałaś podczas spaceru to najpiękniejsza wizytówka wiosny :-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Anita
Cudowny klimat tych wędrówek Olu, patrzę i podziwiam ❤️BasiaW
OdpowiedzUsuńPięknie widzieć jak natura zaczyna przebudzać się po zimie :)
OdpowiedzUsuńTwoje fotografie Olu potrafią oczarować...
OdpowiedzUsuń