Tak jak poprzednio napisałam wracam do dalszej części mojej wycieczki. Opuszczamy Bautzen i po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów zatrzymujemy się w miejscowości PANSCHWITZ-KUCKAU. Jest tutaj Klasztor Marienstern – to klasztor cysterek. W czasie reformacji klasztor nie został zlikwidowany. Obecnie jest tylko 18 zakonnic. Opiekują się niepełnosprawnymi dziewczętami.
Kolejna miejscowość w jakiej zatrzymujemy się to Rosenthal i zwiedzamy Sanktuarium Rosenthal, w ołtarzu widać niewielkich rozmiarów drewnianą figurkę Marii Panny otoczoną promieniami. Kult Maryjny rozwinął się dzięki katolickim Serbołużyczanom. Pielgrzymują na różne święta. Podobno najciekawsza jest procesja podczas Świąt Wielkanocnych z udziałem ok 1000 jeźdźców na koniach.
I na koniec wycieczki zajechaliśmy na specyficzny cmentarz w Ralbitz. Nigdzie indziej w Europie nie znajdzie się takiego cmentarza. Jest to cmentarz Serbołużyczan. Coraz częściej odwiedzają go przyjezdni.
I tak zakończyła się nasza jednodniowa wycieczka w rejony Serbołużyczan.
Niesamowity ten cmentarz. Po prostu piękny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie serdecznie, Olu!:-)
Nie ma chwalenia się kto jaki grobowiec postawi.
UsuńBardzo dużo zwiedziliście jak na wycieczkę jednodniową. Tego co przedstawiłaś w tym poście nie znam a widzę, że równie ciekawe szczególnie opactwo cysterek i ten cmentarz. Fajnie, że nam je przedstawiłaś. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTak, sporo widzieliśmy, jednak kosztem tempa jakie było narzucone. Dlatego też zdjęcia nie najlepsze. Niestety nie znam języka niemieckiego i musiałam pilnować się grupy. Musieliśmy się zmieścić w 12 godzinach, a sama jazda zabrała nam ok 6h.
UsuńCmentarz wygląda jak park a nie jak nekropolia. Fantastyczny, można zażartować, że miło by się tu leżało. Bardzo lubię ciekawe nekropolie. I Wiesiek ma rację, dużo zobaczyliście jak na jednodniową wycieczkę.
OdpowiedzUsuńMusiałam zrezygnować ze słuchania przewodnika, żeby zrobić parę zdjęć. No mnie też zaskoczył wygląd cmentarza. przynajmniej nie ma olbrzymich grobowców.
UsuńTen cmentarz jest unikatowy. Nigdy nie słyszałam o Serbołużyczanach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
To prawda, ja też pierwszy raz usłyszałam i zobaczyłam takie miejsce.
Usuń