niedziela, 23 czerwca 2024

Polne kwiaty

Jestem trochę uziemiona co do dalszych wędrówek. Sprawdzam więc czy cokolwiek ciekawego znajdę na swoim osiedlu. Zainteresowały mnie polne kwiaty.

Gwiazdy zdwoiły pracę,

Szepcąc ziemi:

Nie bój się, nie bój

i ziemia na wznak się obraca

kwiatami

ku niebu.

(M. Pawlikowska-Jasnorzewska)

Ślaz piżmowy

Szczeć pospolita

Dziurawiec zwyczajny

Lucerna


Dzika marchew

Lotos japoński

Lotus

Koniczyna białoróżowa


Arcydzięgiel


Wyka


Rumień żółty


Goździk kropkowany





                                    Dzwonek rozpierzchły
Pięciornik biały

Dzika róża

Żmijowiec


Oprócz kwiatów nie omieszkałam dodać moje ulubione brzozy. A także pięknie pozującą pliszkę






Dziękuję za wyrozumiałość, być może mało ciekawe są już te moje wpisy. Mam nadzieję, że jeszcze wrócę do wędrówek.




10 komentarzy:

  1. Olu, wiem że nie zawsze człowiek może się wybrać gdzieś daleko w ciekawe miejsca, ale całkiem blisko jeśli tylko umie się PATRZEĆ można dostrzec tyle piękna! Wspaniale sportretowałaś te polne pełne skromnej urody kwiaty. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę żebyś odbyła jeszcze niejedną wędrówkę :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. To piękna cecha umieć dostrzegać piękno w drobiazgach. Jestem pod wrażeniem bioróżnorodności roślinnej w Twojej okolicy. U mnie to tylko pokrzywy. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od kiedy pasją moją jest fotografia, a nie miałam i nie mam warunków do zwiedzania świata bliższego czy dalszego skupiam się na tym co mam wokół siebie. Był czas, że nie skupiałam się na takich drobiazgach. Teraz każda roślinka jest poddawana oględzinom. Nauczyłam się dostrzegać piękno.

      Usuń
  3. Absolutne nie do znudzenia! Każdy, nawet najskromniejszy kwiat ma swoją niepowtarzalną urodę, no a łąka i brzozowy zagajnik to jedna z najpiękniejszych rzeczy na świecie. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie kwiaty czy to ogrodowe, czy polne są piękne, ich kolory kształty są zachwycające. Piękne są te u babć w ogródkach przydomowych, jak i te w pięknie wypielęgnowanych ogrodach prywatnych jak i pałacowych.

      Usuń
  4. Olu, oczywiście życzę Ci powrotu do wędrówek, ale i przegląd kwiatów łąkowych przygotowałaś naprawdę imponujący! Podziwiam, że Ty je wszystkie rozpoznajesz i nazywasz... a brzoza jest też moim ulubionym drzewem, dlatego w swym małym ogrodzie, mam aż dwie ;-))
    Pozdrawiam najserdeczniej!
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie. Anito, nie wszystkie nazwy już pamiętam, czasami muszę się wspomóc.

      Usuń
  5. Podziwiam, że tak dużo polnych kwiatów jest u Was. Te strzyżone trawniki wyglądają może ładnie, ale brak im różnorodności. W miejscowości, gdzie mieszka nasza córka coraz więcej jest łąk kwietnych zamiast trawników w parkach czy też przy domach. Może to się zmieni w miastach. W naszym ogrodzie też trochę zmieniliśmy podejście do trawy. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas na osiedlu próbują zostawiać takie kawałki łąk. Na jednej dość dużej powierzchni, nawet specjalnie obsiali mieszanką nasion kwietnych. Pierwszy rok kwitło wspaniale. Na następny już prawie wcale. Prawdopodobnie w złym terminie skosili, nie wiem. Zostały jeszcze obok Galerii w tym roku dominowały margaretki białe i rumień żółty.

      Usuń