sobota, 13 kwietnia 2024

Szlakiem "Jelonków"

 

Dzisiaj specyficzny spacer, szlakiem "Jelonków"    Na prośbę kolegi Krzysztofa.

Najdalej „jelonek” zawędrował do Jagniątkowa. Siedzi obok kościoła pw. Miłosierdzia Bożego. Upamiętnia księdza Mariana Matulę(Kubka)



KUBUŚ
Schodzimy do Sobieszowa w okolicę Kompleksu pałacowo - folwarcznego. Mieści się tutaj Dyrekcja Narodowego Parku Karkonoskiego. „Jelonek” Spogląda na ruiny zamku Chojnik


Bolko III

Schodzimy w kotlinę jeleniogórską. Cieplice Śląskie Zdrój. Na głównym deptaku ławeczka z parą jelonków „Ciepliczanką i Zdrojem”.

Ciepliczanka i Zdrój
 Wchodzimy do parku gdzie zawędrował jelonek, który zaprasza na imprezy do Teatru Animacji.


Lalkarz” 

Wracamy na jedną z ulic, gdzie znajduje się Szkoła Rzemiosł Artystycznych. I tutaj zawędrował Jelonek. Nie mogło być inaczej. Wszak wszystkie jelonki wyszły z pod rąk uczniów i nauczycieli, powyższej szkoły w postaci wykonanych projektów.  


Rzemiosław” 


Wreszcie jelonki w samej Jeleniej Górze. Zaczynamy oczywiście na dworcu kolejowym gdzie pojawił się zdrożony podróżnik z naręczem bagaży.



podróżnik”

A może ktoś chciałby studiować ekonomię w naszej uczelni, zaprasza


Ekonomek”


Gdyby nie daj co wzywana była Straż pożarna, to na posterunku jest strażak z gotową sikawką.



Strażak”
Gdyby ktoś szukał dobrego jedzonka to i tu jest jelonek zapraszający do pobliskiej restauracji

ItalJan”


Jest też jelonek wskazujący gdzie się zgłosić do Karkonoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego



Karruś” 


 A jak ktoś koniecznie chce skorzystać z biblioteki to oczywiście wystarczy spojrzeć na kolejnego jelonka


"Czytuś"

A może ktoś chce skorzystać ze zdobycia wiedzy muzycznej to poprowadzi


Wiolinek” 


 Och zapomniałabym, by młodzież mogła uczyć się to musi przejść najważniejszą placówkę – Przedszkole (nazwa tymczasowa)


Pani przedszkolanka”


Jest też „Antek – kierowca”, który chętnie przywiezie, odwiezie pasażerów nowoczesnymi „elektrykami”



Antek”


Jest jelonek patronujący sklepowi Leroy Merlin



Leroy Merlin”


Rodzice w pobliskiej galerii a obok młodzi szaleją na placu zabaw. A wszystkim przypatruje się „rozrabiaka”



Skaytek”

Jest jeszcze jelonek z prywatnej inicjatywy grupy motocyklistów, nazwali go „Vitalis”

"Vitalis"

A najważniejszy po wsze czasy jest „Rajcuś” dzierżący tarczę z herbem Jeleniej Góry, stoi oczywiście obok Ratusza.

Rajcuś




10 komentarzy:

  1. Niesamowite. Jestem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, cieszę się, że spodobały się jelonki, pewnie jeszcze przybędzie ich.

      Usuń
  2. Olu!
    Jestem pod wrażeniem Jelonków. Chciałabym je kiedyś zobaczyć w czasie spaceru po tym pieknym mieście.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam do Jeleniej Góry. Jest bardzo fajnym miastem.

      Usuń
  3. Wczoraj napisałam komentarz, ale chyba coś nie wyszło z publikacją więc piszę ponownie. Jelonki są wspaniałe, podziwiam pomysł i wykonanie, dowcipne imiona, jednym słowem super akcja. Szkoła naprawdę stanęła na wysokości zadania widać, że ludzie mają talent i pomysły. Krasnalom z Wrocławia wyrosła silna konkurencja i bardzo dobrze, bo fajnych pomysłów na dodanie miastu uroku i polotu nigdy dość a w Jeleniej to tylko Jelonek oczywiście. Świetnie, że wybrałaś się na spacer jelonkowym szlakiem ,dzięki za tę relację osobiście nie miałam pojęcia o tym, że są. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że spodobały się. Tak, takie pomysły są bardzo sympatyczne. W Inowrocławiu spotkałam kilka wiewiórek, w Gnieźnie zające były. W tej szkoły co jakiś czas powstają ciekawe pomysły.

      Usuń
  4. Aleksandro, dziękuję Ci bardzo! Jestem mile zaskoczony pamięcią.
    Jelonki są świetne. Sam pomysł nawiązujący do nazwy miasta jest przedni, bo i jakie inne zwierzę bardziej by pasowało u Was!? Widać też klasę projektów: sylwetki, ich pozy, ubrania, wyrażone w brązie zajęcia, bardzo trafnie pokazują kto kim jest. Po prostu widać, jak ciężko iść podróżnemu z jego bagażami, jak skupiony na pracy jest Rzemiosław i rozbawiony Skaytek. Patrząc na zgrabniutką Ciepliczankę i patrzącego na nią Zdroja ma się wrażenie widzenia iskrzenia między nimi, zaczątków flirtu. No i oczywiście same imiona, pomysłowo skojarzone z ich zawodami lub czynnościami. Pogratulować władzom miasta i mieszkańcom!
    Krzysztof Gdula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że spodobały się. Może jeszcze przejdę się i uwiecznię trochę inne "Jelonki", równie ciekawe i umilające turystom chwile.

      Usuń
  5. Planuję podobny spacer śladem katowickich beboków :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Więc nie wszystkie sfotografowałaś? Jak na stosunkowo nieduże przecież miasto, jelonków macie naprawdę dużo!
    Krzysztof G.

    OdpowiedzUsuń