Jak poprzednio napisałam zwiedziłam dwa kościoły, miał być jeszcze jeden ale niestety mogłam zajrzeć tylko przez kratę. Pierwszym kościołem była świątynia ewangelicko – augsburska Świątynia Zbawiciela. W XVIII wieku pobudowany został kościół na miejscu mniejszego obiektu, który nie spełniał już swojej roli. Architektem był Carl Gotthard Langhaus, który projektował między innymi Bramę Brandenburską. Z kolei konsultantem muzycznym przebudowy organów był laureat nagrody Nobla Albert Schweitzer. Wnętrze świątyni jest na planie elipsy. Posiada bardzo dobrą akustykę. Odbywają się tutaj między innymi koncerty.
Kolejnym zwiedzanym kościołem była Kolegiata św. Aniołów Stróżów. Wybudowana w latach 1898 – 1904 w stylu neogotyckim. W 2010 roku kościół został ogłoszony Kolegiatą, a przy niej powołano składającą się z księży kanoników. W kościele znajdują się organy wykonane przez firmę Schlag & Söhne ze Świdnicy. Jest tak wysoki, że w żaden sposób nie można było zrobić zdjęcia bryły kościoła. Kościół jest długi na 60m, szeroki na 30m, a wysoki na 22m.
zdjęcie z netu(Autorstwa Pleple2000 - Praca własna,) |
Wróciłyśmy na dworzec skąd odjechałyśmy do domu.
Jak zwykle piękne zdjęcia Olu :)
OdpowiedzUsuńByłam chyba tylko w jednym z przedstawionych przez Ciebie kościołach.
Pozdrawiam serdecznie :)
Danusiu Ty taki obieżyświat byłaś zapewne wszędzie..... fajnie, że zaglądnęłaś na bloga.
UsuńKiedy przeczytałam nazwisko architekta pierwszej świątyni (tego od Bramy Brandenburskiej) od razu przypomniał mi się jego syn, który wykonywał różne prace na terenie Wrocławia, między innymi projektował przebudowę Nowej Giełdy. Ciekawe są te rody artystyczne zarówno ojciec jak i syn zafundowali nam sporo pięknych wrażeń. Lubię barokowe kształty- a kościół na planie elipsy przypomina o baroku (z jego zamiłowaniem do zaokrągleń), choć wystrój ma nie barokowy- dość skromny- bardziej klasycystyczny. No ale jak na protestancką świątynię przystało - żadnych zbędnych dekoracji :) Aż zajrzałam na stronę wikipedii, bo niesamowitym wydał mi się eliptyczny kształt wnętrza i całkiem inne zewnętrze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWiele ciekawych miejsc jest na Dolnym śląsku gdzie widać rękę wybitnych artystów. Niestety wiele tych prac było niszczonych bezpowrotnie. Eliptyczny kształt miał pozwalać bliższy kontakt z głoszącym słowo boże.
UsuńDzięki za odświeżenie wspomnień. Byłam w kościele ewangelickim i w kolegiacie. W kolegiacie szczególną uwagę przykuła przepiękna Pieta. Natomiast kościół Matki Boskiej Bolesnej był całkowicie zamknięty.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Jak przeczytałam kościół Matki Boskiej Bolesnej jest obecnie pomocniczym dla kolegiaty.
UsuńZaciekawił mnie kościół ewangelicko - augsburski ze względu na nietypowy owalny kształt jak i nazwiska zarówno architekta jak i konsultanta w sprawie organów. U nas mało jest kościołów ewangelickich i najczęściej są zamknięte oprócz nabożeństw. Natomiast kolegiata zachwyca stylem i wyposażeniem. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNa Dolnym Śląsku niemal w każdej miejscowości były dwa kościoły katolicki i ewangelicki. Po wojnie część kościołów ewangelickich przekształcano na katolickie, część zamykano opuszczane niszczały. U mnie w Cieplicach Śl. Zdroju jest spory kościół, który oprócz nabożeństw organizuje koncerty muzyki organowej.
UsuńBardzo lubię gotyckie czy neogotyckie kościoły, więc kolegiatę na pewno będę chciała zwiedzić. Kościół ewangelicki też robi wrażenie nietypowym kształtem i minimalizmem zdobniczym. Uściski dla Ciebie :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję. Warto odwiedzić Wałbrzych, jest jeszcze muzeum porcelany, stara kopalnia,
UsuńWitaj w czasie spadających gwiazd Olu
OdpowiedzUsuńDziękuję za tą wędrówkę. Nigdy w tych kościołach nie byłam.
Daj się nocą oczarować widokiem spadających gwiazd, a bukiet zebranych kwiatów i ziół niech strzeże Cię i Twojego domu. Bo pewnie na swoich ścieżkach masz możliwość zebrania różnych roślin.
Gwiazd nie widziałam, a kwiaty spotykałam I obiektywem utrwalałam.
UsuńCudowna ta Pieta, ale i ta druga też wyjątkowa.
OdpowiedzUsuńMarzę, żeby kiedyś zobaczyć to legendarne miejsce. A dzięki Tobie mogłam w wirtualny chociaż sposób zobaczyć jego kościoły. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń