Mam dzisiaj pecha napisałam kolejnego posta - i co - i jednym kliknięciem wszystko wysłałam w niebyt.
Nic to, piszę od nowa. Korzystam z kolejnego ładnego dnia i wyruszam podglądać ptaki na Podgórzyńskich stawach. Niestety mogłam tylko krótkimi odcinkami grobli iść gdyż to są stawy hodowlane i prywatne. Dostępne są tylko odcinki grobli obok szosy. A ptactwo wolało dzisiaj pływać po przeciwnej stronie. Nie szkodzi każdy ma swój wybór. Coś tam sfotografowałam. Widać jak robi się coraz bardziej kolorowo, tylko jeszcze w górach można zobaczyć ośnieżone grzbiety ale to normalny widok.
Śnieżne Kotły |
Śnieżka |
Nie wiem jak to się dzieje i nie będę wnikać, ale zdjęcia są wstawione w odwrotnej kolejności. To jednak nie ma znaczenia w oglądaniu.
Spacer zwyczajowo zakończyłam w jednym z parków w Cieplicach śl. Zdrój tak prawie po sąsiedzku.
Witaj wiosną nie tylko w kalendarzu Olu
OdpowiedzUsuńTak i ja czasem muszę zaczynać pisanie od nowa. Napisanie słowa, gdzieś tam odfruwają w niebyt.
A spacer jak zwykle ciekawy chociaż, że odbyłam go od końca. Piórko mnie rozczuliło.
Pędzę jeszcze do Maciejowej, do której mam duży sentyment.
Pozdrawiam uśmiechem fiołków za oknem
Dziękuję Ismeno. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńPiękny spacer i zdjęcia. Zachwyciły mnie purpurowo-czerwone kwiaty modrzewia. Są piękne, dekoracyjne.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Jak co roku podziwiam te kolorowe malutkie szyszeczki modrzewi.
UsuńZnikania napisanych tekstów i ja doświadczyłem; teraz wszystko piszę w programie do pisania, kopiuję i wklejam gdzie mi trzeba. Nie zniknie napisane słowo.
OdpowiedzUsuńWierzby na brzegi stawu, brzozy na wysepce, wyglądają pięknie. O, młodziutkie szyszeczki modrzewiowe; dobrze widzę? Mają cudny kolor, prawda?
Kiedyś ustalanie kolejności publikowania zdjęć było jasne i precyzyjnie działające; może dlatego programiści musieli popsu… poprawić, no i jest jak jest.
Krzysztof Gdula
Wiesz to jest pomysł z tym pisanie, spróbuję następnym razem. jak co roku podziwiam te delikatne liliowo-różowe szyszeczki modrzewia. Czasami wklejam pojedynczo zdjęcia w takiej kolejności jak mi potrzeba, ale nie zawsze mam czas i cierpliwość. Co jednak jest nie fer wobec Was czytelników, przepraszam.
UsuńMoje klimaty; woda, zieleń, ptaki. Każdego dnia będzie tych przyjemności więcej.
OdpowiedzUsuńTak, wiosna fajny czas.
UsuńKiedy czytam Twoje opowieści spacerowe z Karkonoszami w tle, zalewa mnie fala wspomnień. Byłam, widziałam, chłonęłam, wrócę. Pozdrawiam z deszczowego Warzenka.
OdpowiedzUsuńPowyższe słowa pisałam Ja, Ewelina. Gdzieś coś 'miskliknęłam'.
UsuńDziękuję, dobrze że wracają wspomnienia.
UsuńI realy like your pictures, keepsake your good job. It is amazing. 🤩🤩🤩🤩
OdpowiedzUsuńកីឡាបាល់ទាត់ អនឡាញ
Zdjęcia ze śniegiem już nie cieszą, wiosny chcemy wszyscy, a ta już w opłotkach, zielono na burej trawie, ruch w przyrodzie, ptactwo szaleje. Jak lubię te porę roku, na Twoich zdjęciach łabędzie takie dostojne; kiciuś wygrzewający się w słońcu, detale botaniczne uchwycone napawają radością, bo przed nami wiosna; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCzuć już z Twoich zdjęć wiosnę, zaczynam pomału zawierzać nadziei, że ona jednak przyjdzie i zniknie wreszcie ta zgnilizna na Wybrzeżu. U Was jest zawsze cieplej, niż na północy, już możecie cieszyć się pierwszymi prawdziwymi zwiastunami wiosny. Zanurzam się zatem w Twoje wiosenne czary.
OdpowiedzUsuńYour pictures are so amazing 🤩🤩🤩
OdpowiedzUsuńកីឡាបាល់ទាត់