niedziela, 19 marca 2023

Maciejowa - Dziwiszów

 Dzisiejszy spacer zaczął się w Maciejowej. Idziemy obok kościoła i po chwili opuszczamy tereny zabudowane i drogą polną idziemy w kierunku prywatnych stawów hodowlanych. Byłam ciekawa jakie ptactwo będzie można zobaczyć. Na pierwszym zauważam w oddali parę łabędzi. Mając duże możliwości przybliżenia obrazu, jak lornetką obserwuję co się dzieje. Prawdopodobnie łabędzica siedzi na gnieździe a partner zauważam jak poprawia gniazdo lub może tylko ulepsza, żeby partnerce było jak najwygodniej.


Idziemy dalej na następnym stawie również w sporej odległości obserwuję drzewo, które zostało obsadzone przez czaple siwe, a także pojawiła się nawet biała czapla. po stawie zaś pływały różne kaczki.







Te białe punkty na drzewie to siedzące czaple.

Idziemy dalej, kolejny staw. Jest tutaj spory plac, swego czasu miała tutaj stać smażalnia ryb, były nawet stoły ławy. Obecnie obraz nędzy i rozpaczy jak to wygląda. My jednak przysiadłyśmy na pniaczku i obserwowałyśmy pływające pary kaczek, łabędzi. Czas na zakładanie rodziny.












Kiedy zaspokoiłyśmy nasze zmysły widokami ptactwa i przegryzłyśmy co nieco  czas było iść dalej. Opuściłyśmy kompleks stawów i kolejną polną drogą poszłyśmy w kierunku znanej Wam "Chatki niedźwiadka", już w Dziwiszowie, na jakąś symboliczną filiżankę kawy. Teraz już kierujemy się w stronę przystanku skąd odjeżdżamy na swoje osiedla. Odbyłyśmy kolejny sympatyczny spacer w prawdziwie wiosennym klimacie. Przyświecało słonko, nie odczuwało się zimnego wiatru jak to było w poprzednich dniach. 







Dziękuję za odwiedziny, a za zostawione słowo komentarza będzie mi bardzo miło.



24 komentarze:

  1. Zaciekawiły mnie te czaple na drzewie. W wodzie owszem widziałem, ale ich widok na drzewie był dla mnie zaskoczeniem. Wiosnę już czuć , ruch wśród zwierząt, kwitnące pierwsze kwiaty i taki słoneczny dzień od razu wpływa na lepsze samopoczucie. Miło się spacerowało z Wami. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak ostatnie trzy dni były typowo wiosennymi dniami. Dzisiaj już jednak jest pochmurno i mokro, ale to też dobrze.

      Usuń
  2. Cudowny spacer w pięknych okolicznościach przyrody. Zachwycam się łabędziami, które niezmiennie zaliczam do królewskich ptaków. Z dnia na dzień wiosna coraz bardziej daje o sobie znać - widzę to po pączkach na krzewach mijanych podczas drogi na uczelnię. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne obserwacje poczyniłaś. Natura dostarcza nam niewyczerpanych źródeł zadumy i zachwytu, przyroda budzi się do życia i nadchodzi piękny czas. I nawet bazie już są.
    Pozdrawiam cieplutko, dobrego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fajny czas nadchodzi. Z przyjemnością odkrywamy nowe oznaki wiosny.

      Usuń
  4. Wiosnę nam już pokazałaś troszkę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiedziałam, że czaple siadają na drzewach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Podobne widoki mam w Konstancinie , była, w zeszła sobotę i obserwowałam ptactwp wodne, mam parę łabędzi, które obserwuję i które co roku w tym samym miejscu zakładają gniazdo, już łabędzica siedzi na jajkach a samiec wokół krąży...ciekawe ile łabędziątek się wykluje, w tamtym roku było ich 7.
    Zazdroszczę CI czapli, Twoje stawy są w bardziej dzikim miejscu...piękne zdjęcia , nabieram ochoty na podobne wędrówki.
    znalazłam Twój post o kolorowych jeziorkach, inaczej to wygląda w zieleni...ale też jest pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak teraz fajnie jest obserwować ptactwo, a także rośliny, które budzą się do życia.

      Usuń
  7. Spacer przepiękny a zdjęcia artystyczne. Nie można od nich oczu oderwać. Jakiś czas temu oglądałam u Ismar czaple, które przysiadły na drzewach. Wczorajszy dzień był w kratkę ale dzisiaj na niebie pojawiło się słońce.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tyle czapli i to na drzewach? To chyba rzadkość?
    Pięknie ubarwione są kaczki, a łabędzie wiadomo: dystyngowane.
    Czy dobrze widziałem: oprócz ptactwa, był tam i misio, nawet całkiem duży?
    Krzysztof Gdula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas często spotykany widok czapli. A miś! No cóż miało w tym miejscu być miejsce piknikowe ze smażalnią ryb. Niestety różne swary między ludzkie zniweczyły te pomysły. Został tylko miś, być może zawiązujący do Karczmy w pobliżu "Chatka niedźwiadka" .

      Usuń
  9. Ponoć łabędzie łącza się w pary na całe życie; śliczne kaczki, takie kolorowe; u nas szpak zaanektował budkę lęgowa i nawołuje samiczkę, jest na co popatrzeć; pozdrawiam serdecznie,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak podglądanie ptaków daje wielką przyjemność. Pozdrawiam

      Usuń
  10. Ach te ptaki, jak magiczni goście z krainy baśni, tylko podziwiać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń