piątek, 26 sierpnia 2022

Nad wodą

 Znowu pogoda w kratkę trudno coś zaplanować z wyprzedzeniem. Trzeba iść na żywioł "last minut". Tak też i ja zrobiłam, skorzystałam, że po trzech dniach deszczu zrobiło się przyjemnie wybrałam się do Przesieki w okolicę Wodospadu Podgórnej. Byłam pewna, że będą fajne kaskady nie mówiąc już o samym wodospadzie. I nie zawiodłam się, było wspaniale.

Resztę niech opowiedzą zamieszczone zdjęcia. Szkoda, że na nich trudno o ten szum spadającej wody.





































A pożegnał mnie dostojny Duch Gór - Karkonosz

Dziękuję za odwiedziny, a każdy komentarz jest mile widziany.

19 komentarzy:

  1. Zdjęcia piękne. Ładnie uchwyciłaś ruch wody co nie zawsze się udaje. Duch Karkonosz wygląda dostojnie i groźnie. U nas jeszcze gorąco, za gorąco na eskapady.. Tylko jak zacznie padać też nie będzie na to dobry czas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj taj wiem ile problemów jest ze zdjęciami wody. I ja musiałam wyrzucić dziesiątki razy nim jako tako byłam zadowolona. Pogoda nas nie rozpieszcza, Upał na przemian z deszczem. Właśnie przestało padać, a dzień był upalny

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia. W taki palny dzień jak dziś aż słychać szum wody. Urocze grzybki, bardzo ładnie je skadrowałaś, a nie jest to łatwe, bo to małe obiekty i trzeba się nieźle nagimnastykować nad dobrym kadrem.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie. z grzybkami udało mi się. Akurat rosły na skałkach powyżej strumienia, przy którym stałam plus zoom.

      Usuń
  3. Miło popatrzeć na te kaskady wodne, na potęgę wody i na jej nieprzebraną ilość. Od samego patrzenia troszke chłodniej sie człowiekowi robi. Tymczasem u nas nadal upalnie i sucho. W lesie mowy nie ma o grzybach a strumyczki w dolinach dawno już wyschły. Nie wiem, jak w takich warunkach radzą sobie zwierzęta leśne. Gdzie znajdują wodę do picia.
    Pozdrawiam Cie serdecznie, Olu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak lubię patrzeć się na taką wodę. Dzisiaj wracając do domu na odcinku 6 km. miałam ulewę, słońce i suchą szosę i kolejną ulewę i słońce wraz z ulewą. A dwa dni temu upał nie do wytrzymania.

      Usuń
  4. Lubię wodospady oglądać i w naturze i na zdjęciach. Ten jest bardzo malowniczy co widać na Twoich fotografiach. Dobrze, że popadało to i wody było sporo przez co zdjęcia jeszcze zyskały. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. ja też lubię wodospady i te małe kaskady na górskich potokach. No wreszcie trochę wody przybyło, bo ta susza przytłaczała.

      Usuń
  5. Nad wodą zawsze dobrze się odpoczywa, a i daje ona przyjemny chłodek w upalne dni. Właśnie skończyłam czytać Twojego bloga, od początku, i jestem oczarowana pięknem, jakie na nim przedstawiasz. A najbardziej mi się podobają zdjęcia, które właśnie przedstawiają dynamikę przemieszczania się wody, chociażby w wodospadach. Są rewelacyjne. Pozdrawiam serdecznie, a w wolnych chwilach zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie. Natura jest tak piękna, staram się chociaż w ułamku zatrzymać ją w kadrze.

      Usuń
  6. Jak ja lubię takie widoki! Przede wszystkim w naturze oglądać i słuchać szumiącej wody, ale na zdjęciach również. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Woda potrafi być malownicza i kojąca jak również potrafi stać się groźnym żywiołem.

      Usuń
  7. Jesteś mistrzynią fotografowania wody. Nie można oderwać oczu od Twoich fantastycznych zdjęć. A Duch Gór - Karkonosz strzeże pięknej karkonoskiej przyrody.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Staram się jak mogę, ale jest to trudna sztuka i jeszcze dużo muszę pouczyć się.

      Usuń
  8. Od razu się ochłodziło, patrząc na Twoje zdjęcia...woda, taka trudna do sfotografowania, a Tobie się to świetnie udało. Orzeźwiający post!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że spodobało się. Lubię siedzieć nad taką wodą i słuchać jej szumu.

      Usuń
  9. Też miewam kłopoty z zaplanowaniem wyjazdu, czytając o możliwych opadach, szczególnie wobec istnienia obowiązków rodzinnych i nadal zawodowych.
    Aleksandro, trochę jednak słychać szum wody na Twoich zdjęciach :-) Są bardzo ładne. O, i grzyba znalazłaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Grzyb niestety był z tych "jadalnych tylko raz" ale fakt fotogeniczny. A szum wody jest wciągający.

      Usuń
  10. Uwielbiam wodospady i szemrzące strumienie, a zwłaszcza zauroczył nas Wodospad Podgórnej. A i do Ducha Gór dotarliśmy - nie można zapominać, że to jego kraina:) Fantastyczne zdjęcia, takie malarskie! A jakbyś tak wystawę zrobiła, na przykład w swojej bibliotece?

    OdpowiedzUsuń