poniedziałek, 21 czerwca 2021

Miejski poranek

 Tak mi się spodobało to wczesne wstawanie, że i dzisiaj wybrałam się poszwendać się po okolicy osiedla. Dzisiaj już nie byłam sama na ulicach, dzień powszedni, ludzie szli do pracy z pracy, wcześniejsze wyprowadzanie psów. Jedno co było takie same to wschód słońca. Wybrałam się dzisiaj w kierunku wiaduktu, lubię z jego wysokości robić zdjęcia najbliższej i dalszej okolicy. Było przyjemnie, chociaż już po 5 coraz bardziej odczuwało się  nadchodzący upał. 







                          Wieża Krzywoustego 
Na łące w pobliżu rzeki powstało miejsce relaksu i rozrywki - miejska plaża.






W pobliżu Wiaduktu jest przystanek kolejowy, właśnie nadjeżdża pociąg z Wrocławia do Szklarskiej Poręby.



Chętnie zaglądam do ogródków i wypatruję ciekawych kwiatków. Chociaż coraz częściej właściciele ogradzają się od całego świata i nic nie wypatrzę.










Tym razem trafiły się takie to drzewka.






I tak po blisko dwóch godzinach wróciłam zadowolona do domu. Jak widać nie ma tak źle, jak tylko się chce. Nie mam możliwości gdzieś dalej wypuścić się to znalazłam alternatywny sposób na poruszanie się i robienie zdjęć. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.


12 komentarzy:

  1. Znalazłaś Olu dobry sposób na upał i na spacer bez tłumów. Ja również lubię takie wczesno poranne spacery, kiedy można obserwować jak przyroda i miasto budzi się powoli ze snu.
    Zdjęcia, które zrobiłaś z wiaduktu bardzo udane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marzenko. Będę częściej tak robiła, chyba, że zaśpię.

      Usuń
  2. Lubię takie widoki, ponad nowymi osiedlami wyrasta serce miasta, stare kościoły, wieże, kamienice.
    Czy padał grad u Ciebie dziś troszkę po południu, obserwowałam z wnukiem interaktywną mapę pogody, nad Jelenią było najgorzej:-) Róże to królowe, wyjątkowe w tym roku, a do Szklarskiej chętnie pojechalibyśmy, w bazie Pod Ponura Małpą były takie klimatyczne koncerty w ramach giełdy piosenki, mile wspominamy; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Armagedon był u nas. Sypnęło gradem, kulki wielkości wiśni, w ilościach takich, że aż pobielało na trawnikach. Szczególnie u mnie na osiedlu był horror bo studzienki nie odbierały wody i ulicami płynęła rzeka. Teraz pomrukuje burza ale nie pada

      Usuń
  3. Kolejny bardzo piękny spacer obfitujący w przecudne zdjęcia. Róże w tym roku są zjawiskowe ale bardzo szybko przekwitają.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie. Zauważyłam, że niemal wszystkie kwiaty szybko przekwitają. Czasami nie zdążę zainteresować się jakimś gatunkiem a już przekwita.

      Usuń
  4. Upał daje się wszystkim we znaki. Trudno teraz spacerować, no chyba że wyjdzie się przed 5 rano. Podziwiam. Budzę się dość wcześnie ale tak o takiej porze jeszcze nie wyszłam a to faktycznie jedyna sensowna pora; promienie słoneczne delikatne a na ulicach pusto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie chciałam uciec przed upałem ale również okazja skorzystać z uroków wschodzącego słońca. Chociaż mieszkając na osiedlu blokowym trudno o ładne efekty.

      Usuń
  5. Piękne zdjęcia - wczesny poranek to chyba teraz jedyna pora , kiedy można odetchnąć. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie. No chwilowo mam spokój od upału.

      Usuń
  6. Nie dziwię się w ogóle Twoim wczesnym pobudkom bo spacer z aparatem to piękny sposób na to aby dobrze zacząć nowy dzień. Teraz na urlopie też wstaję jeszcze jak jest ciemno i idę nad morze zachwycać się wschodami słońca. Siadam na skałach i podziwiam spektakl na rozpoczęcie dnia. I kiedy wracam do domu i dzień dopiero się zaczął to jestem tak napełniona pięknymi wrażeniami, że mam wrażenie że pomimo wczesnej pory dużo się już wydarzyło. Pieknego weekendu, niech dopisze pogoda :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak to wspaniale tak zacząć dzień, naładować "akumulatory" i niemal z pieśnią na ustach działać dalej. No niestety póki co pogoda krzyżuje mi plany.

    OdpowiedzUsuń