sobota, 11 maja 2019

28. Michałowice

Jak już pisałam, byłam na kilkudniowym plenerze w Michałowicach. W pierwszym dniu był wypad do Szklarskiej to już wiecie. Wieczorem jak przystało na plener fotograficzny była krótka prezentacja fotografii każdego uczestnika, czyli każdy przedstawił swoje krótkie portfolio. W  drugim dniu ruszyliśmy w teren szukać obiektów godnych naszych obiektywów. Zanim wyruszyłam z grupą, wraz z koleżanką wyszłyśmy same skoro świt to jest po 5 na rekonesans, a właściwie na poszukiwanie wschodu słońca. Różnie z tym było. Jednak wypad do lasu o tak wczesnej godzinie był super. A co z tego wyszło zobaczcie sami. O to kilkanaście migawek fotograficznych z tego wypadu.









Był i wschód słońca i piękne zjawiska na niebie







Pięknie oświetlone młode listki. Dobrze jest tak wcześnie wstać i połączyć się z naturą wokół siebie. Z wielką radością wróciłyśmy do ośrodka na śniadanie i kontynuowanie kolejnego wypadu w plener.




8 komentarzy:

  1. Bardzo naturalne zdjęcia a liście podświetlone promieniami słonecznymi - cudo.
    Warto było wstać przed świtem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dobrze wstać skoro świt ... jakoś tak brzmią słowa starej piosenki:-)
    Łowy przedranne w obiektywie bardzo udane, świeża zieleń to prawie jak limonka, no i te kamienie, mam do nich słabość; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyjątkowo udało się wstać i wyjść. Na co dzień obiecuję sobie to robić ale jakoś nie wychodzi. Tu mieliśmy las na wyciągnięcie dłoni. A skupisko skałek jest atrakcją, jeszcze pokażę inne.

      Usuń
  3. "Jak dobrze wstać skoro świt,jutrzenki blask duszkiem pić...."
    Piosenka sama ciśnie się na usta,widząc Olu Twoje zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczne ujęcia. Kocham przyrodę. Pozdrawiam serdecznie z Krakowa

    OdpowiedzUsuń