sobota, 10 marca 2018

16. Wzdłuż potoku Czerwień

Wprawdzie temperatura poszybowała do góry i słońce pięknie przyświeca, ja jeszcze cieszyłam oczy lodowymi wytworami na górskich potokach. wybrałyśmy się z koleżanką na mały plener fotograficzny do Przesieki. Przeszłyśmy wzdłuż potoku Czerwień,  który jeszcze skuty  jest lodowymi kleszczami. Jednak wysoka temperatura i słońce przystąpiło do potyczki z lodową skorupą. A jakie tego efekty, zobaczcie sami. Mnie się bardzo podobało. Trochę mniej podobały mi się miejscami płaty lodowej szklanki na szlaku. Jednak i z tym dałyśmy sobie radę. W pewnym momencie opuściłyśmy brzegi potoku i skierowałyśmy się do Jagniątkowa. Teraz szukałyśmy ciekawych miejsc w leśnych ostępach. Nie jest to czas ładnych widoków, kiedy drzewa ogołocone z listowia, jedynie rozłożyste konary czasami są ich ozdobą. Drogi rozjeżdżone przez ciężki sprzęt leśny, poszycie leśne szaro-bure. Jednak wprawne oko i bujna wyobraźnia i w takich klimatach potrafi znaleźć zaczepienie. I tak bez pośpiechu doszłyśmy do Jagniątkowa, jeszcze chwila na kilka zdjęć zmarzlin  na potoku Sopot   i wracamy do domu.























Czy zima jeszcze wróci, czy to już początek wiosny nie wiem, zobaczymy. Cieszmy się każdym dniem jaki przychodzi.


18 komentarzy:

  1. Szkoda tych cudów natury, bo niebawem ślad po nich zostanie tylko na Twoich wspaniałych fotografiach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dlatego warto wyjść z domu i zobaczyć i zatrzymać w kadrze

      Usuń
  2. I znowu ciekawa wycieczka i przepiękne zdjęcia. Miejmy nadzieję, że temperatury utrzymają się i przyroda zacznie się budzić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod wrażeniem Twoich zdjęć. Prawdziwe cudo.
    A co do wycieczki? była udana i pełna wrażeń.
    Świadczą o tym Twoje zdjęcia.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas śnieg z wodą, zrezygnowaliśmy z wyjścia:-) ale coraz go mniej.
    Patrzyłam na prognozę, przyszły weekend ma być zimny, ale cóż to strasznego dla nas; może i dobrze, że wegetacja roślin troszkę będzie wstrzymana, przymrozki nie zagrożą młodym pąkom.
    Całkiem przyzwoity lód na górskich potokach, niech jeszcze pocieszy oczy, bo woda spodem już poczyna sobie całkiem śmiało:-) pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas już na trawnikach rozkwitły krokusy. Przyjdzie jeszcze mróz i narobi szkód wśród roślinności. Oby nie

      Usuń
  5. Kolejny wspaniały spacer. Widok z pierwszego zdjęcia jest śliczny, a i zamarznięty strumyk mi się podoba. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam te skute lodem potoki i rzeźby lodowe, które się na nich tworzą. A jeśli umie się patrzeć, to o każdej porze roku, coś ładnego się uchwyci :) Zjęcia jak zwykle śliczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Aniu. Matka natura jest zdolną artystką.

      Usuń
  7. Jak zwykle piękne zdjęcia a i spacer miły i udany :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. I every time used to read paragraph in news papers but now as I am a user of web therefore from now I am
    using net for articles or reviews, thanks to web.

    OdpowiedzUsuń