Wszystkie zamieszczone fotografie są wykonane przeze mnie. Wszelkie kopiowanie tylko za moją zgodą.
poniedziałek, 8 lutego 2021
sobota, 30 stycznia 2021
Sobotni spacer dla zdrowotności
Tytuł raczej nie rewelacyjny. Póki co, wiadomo jaka jest sytuacja. Nie czas na wyjazdy, na pokonywanie turystycznych tras. Tak, ktoś pomyśli - ale ma cykora, przecież nic się nie stanie jak wsiądę w autobus czy pociąg - to nie dla mnie. Jednak cały czas myślę, że należy wzmacniać swą odporność, nie mogę zasiedzieć się w domu. I dla tego odbywam spacery po ścieżkach n-ty raz w tych miesiącach przedeptane. A w związku z tym moja pasja fotograficzna jest mało atrakcyjna. Nie szkodzi przecież zawsze nawet na tej samej trasie może być coś niespotykanego. Po chwilowej odwilży znowu trochę przysypało i okolice pobielały, zrobiło się bardzo przyjemnie. To też mogę pokazać jakie widoki mnie zainteresowały.
Z pobliskiego lasku.
niedziela, 17 stycznia 2021
Okolice pałacu Paulinum
Staram się korzystać z uroków zimy, bo tak krótko gościć może. Dziki śmiech mnie ogarnia, kiedy od kilku dni słyszę zapowiedzi wielkiego mrozu. I od tych kilku dni budzę się z nadzieją, patrzę na termometr - -7 to jest maksimum jakie ostatnio w moim mieście zauważyłam. No cóż w moim dość długim życiu już były prawdziwe zimy. Wszystko zmienia się to i zima taka jaka jest musi być. Wracam do spaceru dzisiejszego. Jest w moim mieście pałac - zwany Paulinum. Usadowiony na wzgórzu na wschód od centrum miasta. Jest to tarasowa zabudowa z wieloma wieżyczkami, wykuszami i przyozdobiony kamiennymi detalami. Pałac otoczony jest ciekawym parkiem. Obecnie w pałacu jest hotel, niestety zamknięty jak każdy inny hotel.
Myślałam, że nikogo nie spotkamy, ale gdzie tam każda górka dobra jest, żeby małolaty mogły zjeżdżać. Na szczęście jakoś mijaliśmy się w bezpiecznych odległościach. Jak widać nie tylko dzieci cieszą się ze śniegu, my też, co widać na załączonym obrazku.
Wkoło sporo śniegu, trochę rozczarowałyśmy się bo drzewa raczej czarne. No ale jak nie ma mrozu to tak jest. Ja wyszukiwałam jakiś ciekawszych ujęć, śnieg potrafi momentami tworzyć fajne kompozycje. Pokręciłyśmy się wokół i wróciłyśmy w rezultacie bardzo zadowolone do domu.
Jakieś dziwne skojarzenie mam |
Dziękuję Wam moi czytelnicy za kolejne odwiedziny, pozdrawiam serdecznie i oczywiście zdrowia życzę.