Wreszcie przebłyski prawdziwej kolorowej jesieni. Daleko jej nie szukałam. Wiem, pewnie macie już dosyć pokazywanych tych samych miejsc. Trudno, ale takie obecnie mam możliwości. Jestem pewna, że nie zanudzę. Dni dzisiejsze nie napawają nas wielkim optymizmem. Zapewniam Was, że obcowanie z przyrodą pozwala na odrobinę spokoju, wyciszenia. Można oderwać kłębiące się myśli od zadawanych pytań - co będzie, jak potoczy się nasze życie.
Życzę aby takie kolory były z nami jak najdłużej, by spokój gościł w każdym domu.
Jakie cudowne miejsce <3 Piękna kolorowa jesień, masz racje kontakt z naturą pozwala odpocząć od wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę. Cieszę się, że podoba się. Mnie zawsze bywanie wśród przyrody uspokaja.
UsuńOlu, kazdym zdjęciem potwierdzasz sens nazwy Twojego bloga, po prostu jestem zachwycona każdym kadrem, przepiękne zdjęcia. Na pewno nie nudzisz!!!
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego tygodnia.:)
Miód na moją duszę wlewasz, dziękuję. Natura tak zmienna jest i tak potrafi zadziwić swoim pięknem, że muszę fotografować, to wielka radość.
UsuńDo tej pory jesień nie była łaskawa, tym bardziej cieszą takie kolorowe zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Te kilka dni wystarczyło żeby pojawiły się kolory.
UsuńOlu przecudnie uchwyciłaś w kadrze to, co w jesieni najpiękniejsze.
OdpowiedzUsuńTwoje wspaniałe zdjęcia są jak obrazy! A taki dzień, jak dzisiaj - pełen słońca i ciepła zachęca, by jak najwięcej czasu spędzić na spacerze, gdy wokół cała paleta jesiennych barw 🤗
Przesyłam moc serdecznych pozdrowień!
Anita
Dziękuję serdecznie Anito. To prawda taka pogoda ciągnie człowieka w plener. Pozdrawiam
UsuńHi,
OdpowiedzUsuńNice blog. I am new. Do you want to follow each other?
https://fashionandwishlist.blogspot.com/
Witaj złotą jesienią Olu
OdpowiedzUsuńPani Jesień maluje pięknie nasz świat, a Ty pokazujesz to, co nam umyka
Przedostatnie zdjęcie przywiało wspomnienia.
Pozdrawiam szelestem liści i szumem bukowych orzeszków pod nogami
Dziękuję Ismeno, Ty również zauważasz wiele umykających szczegółów, Masz wrażliwą duszę.
UsuńPiękne zdjęcia przyrody - zarówno te makro jak i mikro :) Do takich pejzaży nie trzeba słów. Wystarczy patrzeć i rozmyślać. Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za miłe słowa.
UsuńZdjęcia jak zwykle ładne, zabrakło tylko słońca, by rozświetlić kolory.
OdpowiedzUsuńZnalazłaś kwitnącą dziką różę? Dobrze rozpoznaję?
Przyszłością się nie martw, Aleksandro. Nie będzie tak czarna, jak przedstawiają ją dziennikarze, bo oni zachowują się jak Kasandra.
Dziękuję. Tak to mały krzaczek róży na skwerku obok sklepu ogrodniczego.
UsuńOleńko!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku. Jesień ubrała się w piękne szaty a na Twoim blogu cisza. Z niecierpliwością czekam na Twoje relacje.
Uściski i pozdrowienia:)
Marysiu wszystko ok. w między czasie był spacer uniwersytecki musiałaś przeoczyć, a dzisiaj kolejny spacer.
Usuń