Po prostu przyroda
Korzystam z każdej okazji wyjścia z domu, żeby coś fajnego zauważyć, nacieszyć kolorem oko. Mimo suszy w ogródkach widzę różnorodność kolorowych kwiatów. Każdy w swoim rodzaju, każdy piękny i każdy garnie się do słońca. Mnie najbardziej w tym roku zachwyciły małe niepozorne a jakże kolorowe - maki, te polne i te spotkane w ogródkach. Mam wrażenie, że to baletnice w pięknych czerwonych sukienkach na wietrze tańczą w rytm im tylko znanej muzyki. Inne smutniejsze przybrały barwy, są poważniejsze w swym jestestwie, ale równie piękne.
Czyż nie piękne są w swej delikatności. Zdjęcia może nie do końca to oddają, nie jestem mistrzem niestety. Mimo tego niech cieszą Wasze oczy. Pozdrawiam
To prawda....
OdpowiedzUsuńUrocze, kolorowe i faktycznie bardzo delikatne. Lubię jak kwitną w naszym ogrodzie początkiem czerwca, wtedy wiem zaczyna się lato. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Pozdrawiam
UsuńKwiaty mają w sobie tyle wdzięku. To idealny temat zdjęć:)
OdpowiedzUsuńŚliczne 🙂
OdpowiedzUsuńPrzecudne maki i Twoje zdjęcia. Miło się oglądało w deszczowy dzień.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Cieszy mnie to, że umiliłam chwile deszczowe.
UsuńPiękno lata :))))))
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń