piątek, 21 sierpnia 2020

Po prostu przyroda

Korzystam z każdej okazji wyjścia z domu, żeby coś fajnego zauważyć, nacieszyć kolorem oko. Mimo suszy w ogródkach widzę różnorodność kolorowych kwiatów. Każdy w swoim rodzaju, każdy piękny i każdy garnie się do słońca. Mnie najbardziej w tym roku zachwyciły małe niepozorne a jakże kolorowe - maki, te polne i te spotkane w ogródkach. Mam wrażenie, że to baletnice w pięknych czerwonych sukienkach na wietrze tańczą w rytm im tylko znanej muzyki. Inne smutniejsze przybrały barwy, są poważniejsze w swym jestestwie, ale równie piękne. 













 




Czyż nie piękne są w swej delikatności. Zdjęcia może nie do końca to oddają, nie jestem mistrzem niestety. Mimo tego niech cieszą Wasze oczy. Pozdrawiam


9 komentarzy:

  1. Urocze, kolorowe i faktycznie bardzo delikatne. Lubię jak kwitną w naszym ogrodzie początkiem czerwca, wtedy wiem zaczyna się lato. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kwiaty mają w sobie tyle wdzięku. To idealny temat zdjęć:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecudne maki i Twoje zdjęcia. Miło się oglądało w deszczowy dzień.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń