24. Piękno wiosennej przyrody.
Dzisiaj wybrałam się z koleżankami do parku przypałacowego w Łomnicy w celu poszukania wiosennych oznak. Wprawdzie o poranku nic nie wskazywało na wiosnę. Sypał śnieg i było zimno. Jednak jak postanowiłam tak zrobiłam. A jakie efekty osiągnęłam proszę zobaczyć na zdjęciach.
A kiedy już miałam wracać spotkałam pięknego sierściucha, który chętnie pozował i nawet zdradził mi swoje najskrytsze sekrety tej wiosny.
Olu, fantastyczne makro! Te kropelki rosy jak żywe. Amelka zachwycona ścierściuchem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy.
Dziękuje Marzenko i Amelko. Po porannym śniegu tylko kropelki zostały
UsuńOjoj! na ciepłym Zachodzie spadł śnieg? śliczności wiosenne na zdjęciach, ciekawy rysunek kolorów na mordce kota, dobrze wygląda, okazale po zimie; pozdrawiam serdecznie, Olu.
OdpowiedzUsuńŚnieg o tej porze to nie nowość tak bywa. Dzisiaj już jest wiosna.
UsuńU nas też powrót zimy, w nocy -4 stopnie. A tu już kasztany wypuszczają kosmate łapki, tarniny kwitną, czy ta zima się nigdy nie skończy?
OdpowiedzUsuńWróciła wiosna, chociaż w nocy przymrozki. To normalne w kwietniu.
UsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuń