poniedziałek, 14 sierpnia 2017

50. Przesieka - Jagniątków

Jubileuszowa wędrówka - 50. Początek w Przesiece. Idziemy początkowo uliczkami miejscowości. Rozglądam się w koło, zaglądam do ogródków. Przesieka wieś w gminie Podgórzyn zabudowa rozciągnięta pomiędzy pagórkami. Gdzie nie spojrzeć ładne widoki. Wzgórza zalesione, pensjonaty. Wreszcie wchodzimy na szlak turystyczny, ździebko zarośnięty, widać mało uczęszczany, ja lubię tędy chodzić. Szukam ciągle czegoś ciekawego do sfotografowania. Po kilkunastu minutach wychodzimy obok dużego ośrodka wypoczynkowego dawniej zwany " Łucznik" - były ośrodek zakładów z Radomia. Dzisiaj w rękach prywatnych jako "Markus". Wyjątkowo duży ruch - wiadomo wakacje. Opuszczamy ostatnie zabudowania Przesieki i zagłębiamy się w las.














 

Teraz spokojnie wśród zieleni, skałek szumu strumyku chociaż wody mało. Ten odcinek szlaku jest super wyrównany. Przygotowany dla spacerów z kijkami, a zimą dla narciarzy biegowych. Koleżanka próbuje szukać grzybów niestety nie widać.













 

Wreszcie dochodzimy do skrzyżowania szlaków przy leśniczówce w Jagniątkowie. Mijamy fajne miejsce na odpoczynek i schodzimy do ulicy Agnieszkowskiej. Właściwie koniec naszej wędrówki jeszcze tradycyjnie kawa na zakończenie. Tym razem w gospodzie "Wedle Bucków". Kilka zdjęć pięknych kwiatów. Do domu wracamy miejskim autobusem. To był kolejny bardzo przyjemny dzień.












 
 

12 komentarzy:

  1. Ależ piękna gospoda! Aż chciałoby się w niej kawę wypić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wsiadaj na rower i przyjeżdżaj na kawę do Jagniątkowa

      Usuń
  2. Ciekawa wędrówka! W ogóle warto chodzić - i dla widoków, i dla zdrowia. A jesli jeszcze robi sie po drodze takie piekne zdjecia - tym bardziej!
    Zachwycaja mnie najbardziej te omszałe kamienie, skały i drzewa.Bujne paprocie nad potokiem. Świat cudem ocalały przed detrukcyjnymi zmianami, które płyną stale ze swiata.Niech nigdy nie nie zmienia. Niech wędrowcy za to, za tysiąc lat też niech znajdą w takich miejcach piękno, ochłodę i spokój.
    Pozdrawiam ciepło, Olu!:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem jak to będzie za lat ileś tam. Kiedy teraz żywioły niszczą coraz więcej, a człowiek wspomaga im w tym. Obym się myliła. Dziekuje za wizytę.

      Usuń
  3. Bylam w Przesiece wiele lat temu. Cudowna, mala, malowncza miejscowość. Tamte rejony to raj na ziemi, jestes szczesciara, ze tam mieszkasz. Ja tez mam stosunkowo niedaleko na wycieczki w tamte rejony,niestety, czasu brak...:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje. No tak czasu nam ciągle brak. Chyba tak już zawsze będzie. Bez względu czy pracujemy, czy jesteśmy na emeryturze.

      Usuń
  4. Bardzo ładne zdjęcia i miejsce. Bardzo tam nastrojowo.
    Pozdrawiam, Aga :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakże tutaj nie wpadać w zachwyt? Ślicznie dziękuje za tę wycieczkę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cała przyjemność po mojej stronie. Cieszę się, że spodobało się.

      Usuń
  6. Masz dobre oko, Aleksandro, wychwytujesz zgrabnie wszystko, co przyciąga uwagę:-) grzybów wszędzie brak, jest sucho jak na pustyni; podoba mi się wystrój gospody, moje klimaty, szkoda, że daleko; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Mario. Fakt - mieszkamy na dwóch krańcach kraju. I mnie daleko do Twoich pięknych stron.

      Usuń