Kiermasz świąteczny
Dzisiaj krótki spacer na kiermasz świąteczny, który odbywał się w folwarcznych zabudowaniach obok pałacu w Łomnicy. To już drugi weekend można nacieszyć oko, a nawet wiele fajnych rzeczy kupić. Prezentują się drobni wytwórcy przedmiotów dekoracyjnych jak i żywności. Zawsze podziwiam kunszt i umiejętności osób wykonywujących te wszystkie cacka.
Przyjemnie przygrywały zespoły. I pogoda dostosowała się i słońce umilało pobyt.
Nie omieszkałam zrobić małe zakupy. Będzie i do ozdoby i do jedzenia było, a także drobny upominek dla miłej koleżanki.
Pozdrawiam i zapraszam do zostawienia parę słów.
Piękne świąteczne ozdoby. Aniołki jak dla mnie cudowne i idealne na mały prezent :D
OdpowiedzUsuńTak można było znaleźć wiele fikuśnych gadżetów świątecznych
UsuńLubię takie" stragany",przypominają mi czas dzieciństwa i odpustów i mojego wypatrywania pierścionków:-)
OdpowiedzUsuńJa też lubię takie klimaty. Pozdrawiam
UsuńWspaniały kiermasz. Bardzo ładne ujęcia. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Weroniko!
UsuńMnie też podobają sie takie przedświateczne stragany. Przypominaja stare, bardziej beztroskie czasy. Wszystko tam skrzy się, pachnie, ogarnia klimatem świąt. A w nas budzi sie znowu dziecko, które wszystkiego chciałoby dotknąć, spróbować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie ciepło, Olu!:-)
Dziękuje Olu, masz rację te cacuszka były przepiękne, wszystkie chciało by się mieć w domu. Pozdrawiam
Usuń