niedziela, 11 maja 2025

Wprost kolor

A gdzie ten kolor najlepiej znaleźć? Oczywiście wiosną w Ogrodzie botanicznym w Wojsławicach.

Za pewne wielu z Was czytelników zna to miejsce.

Toteż dużo nie będę pisała, niech zdjęcia opisują to miejsce. Jedynie podpowiem, żeby zwiedzić ten Ogród trzeba byłoby, spędzić co najmniej dwa dni. Ogród rozrasta się niesamowicie, a że jest pagórkowaty to nie tak łatwo zwiedza się. Dobrze, że co pewien czas można przysiąść na ławeczce lub schować się w jednej z wielu altanek. Można wypić smaczną kawę, przekąsić co nieco.










Łany narcyzów


















Tiarella spring symphony




Aleja bzów


A to drzewo ulubione koleżanek skrzydlatych - SZPAKÓW


Brunera 




Kalina japońska


Senior traci juz konary ale chce jeszcze żyć


Piwonie



No niestety musiałyśmy wracać, niby niedaleko, ale z półtora godziny trzeba jechać w jedną stronę. Jak tylko koleżanka ma możliwość to jeździmy niemal co roku. Tam nie można się nudzić. Kto jeszcze tam nie był to zachęcam docelowym miastem jest Niemcza na Dolnym Śląsku.



30 komentarzy:

  1. No pięknie! Ale ta dróżka pośród łanów narcyzów chyba najpiękniejsza! Ach, maj jest cudny i pełen kolorów, niezależnie od tego czy zimny, czy ciepły.
    Pozdrawiam Cię serdecznie, OLu!:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że trafiłyśmy jeszcze na kwitnące narcyzy, Piękna też była alejka z pachnącymi bzami.

      Usuń
  2. Łany tradycyjnych, białych narcyzów, które u mnie nędznie rosną, a które kocham, zachwyciły mnie najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzadko kiedy spotyka się w prywatnych ogródkach narcyzy, zazwyczaj są to żonkile.

      Usuń
  3. Przepiękna roślinność, trudno orzec, która najładniejsza, do niedawna różaneczniki były moimi ulubionymi, a potem poznałam byliny i przepadłam.
    Twoje zdjęcia są idealne.
    Pozdrawiam Cię wiosennie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się pokazać jak najlepiej te nasze piękności kwiatowe, i krzewy, ciekawe drzewa.

      Usuń
  4. Arboretum w Wojsławicach to wyjątkowe miejsce. Przepiękne są Twoje zdjęcia a kwiaty cudowne. Widzę kwitnące bzy, białe narcyzy. Oleńko kiedy odwiedziłaś Wojsławice?
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W arboretum byłam w sobotę 10 maja. Cieszę się, że podobały się zdjęcia. Starałam się, żeby zachęcić kto może tam pojechać.

      Usuń
    2. Oleńko, bardzo dziękuję za odpowiedź.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Jak tam pięknie. Uwielbiam takie miejsca i tylko ubolewam nad tym, że jestem w nich o wiele rzadziej niżbym chciała. Chociaż z drugiej strony cieszę się, że dwa tygodnie temu mogłam podziwiać kwiaty w Łazienkach Królewskich. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem uzależniona od koleżanki, z którą możemy pojechać i tak raz w roku staramy się być tam.

      Usuń
  6. Olu, cudowna wycieczka w wyjątkowe miejsce i wspaniała fotorelacja! Miałam to szczęście
    odwiedzić Arboretum Wojsławice właśnie w czasie kwitnienia różaneczników i azalii.
    Tam można oglądać je w ogromnej ilości odmian i w całej gamie kolorów.
    Pozdrawiam ciepło...
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje. Masz rację czas kwitnienia różaneczników i azali. Jest bogaty w kolory. Chciałabym kiedyś trafić na kwitnienie liliowców i piwonii.

      Usuń
  7. Coś pięknego, a już spacer wśród kwitnących białych narcyzów lub bzów musi być wyjątkowy, bo w ich słodkim zapachu. W takie miejsca jak Wojsławice chętnie sie powraca. Jak obserwuję u nas, rododendrony ucierpiały w tej bezśnieżnej zimie, mam nadzieję, że odrodzą się. Serdeczności Olu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak lubię tam bywać, to zasługa mojej koleżanki, która jest chętna tam jechać. U znajomych też pomarzły azalie szczególnie te niskie bliżej podłoża.

      Usuń
  8. Nie dziwię się że jeździsz tam co roku, osobiście nie byłam, ale widziałam piękne relacje na kilku blogach. W takiej odsłonie jak u Ciebie jeszcze nigdy, ale trzeba przyznać że jest przepięknie! Te kwitnące różaneczniki i łany narcyzów są bajeczne, a do tego przestrzeń wokoło z widokiem na góry po prostu wspaniała. Przesyłam pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Kiedyś byłam w Dobrzycy Ogród Hortulus, na wybrzeżu. Są to trochę inne ogrody - tematyczne, też ciekawe. Arboretum we Wojsławicach - Uniwersytet Wrocławski, są tu piękne kwiaty jak i ciekawe krzewy i drzewa..

      Usuń
  9. Udało Ci się uchwycić wiosnę w najpiękniejszych barwach, jestem zachwycona Twoimi zdjęciami. Chyba nikt nie ma wątpliwości jaka pora roku jest tą najpiękniejszą i najbardziej kolorową. Nie mogę przestać wpatrywać się w zdjęcie z narcyzami i wijącą się wśród nich ścieżką, z górami w tle. Powinnaś je oprawić. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Według teorii maj powinien być piękny słoneczny i ciepły. A w rezultacie jest wietrznie mokro i po prostu zimno. Dobrze, że kwiaty nie zapominają o pięknym miesiącu i kwitną pełną gamą kolorów.

      Usuń
  10. Buchnęła wiosna kolorami, a że ogród w Wojsławicach ma co pokazać to warto właśnie wiosną się tam wybrać. Nasz rododendron też w tym roku zakwitł tak obficie, że kradnie uwagę innym kwiatom w ogrodzie. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak rododendrony kwitną pięknie jedynie azalie niskie trochę wszędzie podmarzły.

      Usuń
  11. Tam jest pięknie! Patrzyłem na mapie, jak daleko jest ogród od Bolkowa, mojej sudeckiej bazy wypadowej. Trochę daleko, ale może się wybiorę?...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Bolkowa jest bliżej niż z J. Góry to tylko 70 km 1h 19min. A znając Twoje możliwości to Zobaczyłbyś cały ogród i wrócił za dnia. A tam są fajne solidne pagórki. Myśmy jeszcze w tą nową część ogrodu jeszcze nie zaglądały. Wkrótce powinny kwitnąć piwonie, liliowce. Może będą już dojrzewać czereśnie to Krzysztofie miałbyś co podjadać, tylko że nie wolno wynosić.

      Usuń
  12. Witaj pourlopowo Olu
    Wojsławice.... Jedno z najpiękniejszych miejsc na Dolnym Śląsku. Kiedyś w prezencie przedimieninowym roiłam sobie tam wycieczkę.
    A właśnie. Jeżeli miałaś ostatnio imieniny, to wszystkiego co najlepsze Olu. Dużo zdrowia przede wszystkim.
    Pozdrawiam zapachem akacji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie, a zapach akacji uwielbiam. Kiedyś rosły wiele lat na jednej z ulic, aż pewnego razu wycieli wszystkie - ponoć zagrażały. Wprawdzie nasadzili młode drzewka ale już tylko lipy, też pachną.

      Usuń
    2. Dziękuję serdecznie, a zapach akacji uwielbiam. Kiedyś rosły wiele lat na jednej z ulic, aż pewnego razu wycieli wszystkie - ponoć zagrażały. Wprawdzie nasadzili młode drzewka ale już tylko lipy, też pachną.

      Usuń
  13. Bardzo lubię odwiedzać ogrody botaniczne, przepięknie kwitnące kwiaty to radość dla oczu i nosa :), bujna zieleń wytchnienie dla oczu, a jak jeszcze można napić się kawki i przysiąść na ławeczce to wspaniale. Gdybym miała bliżej już bym tam była. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że w kraju jest sporo ogrodów botanicznych. Mam wrażenie, że w Wojsławicach jest jeden z większych ogrodów. W nowej części jeszcze nie byłam tylko z daleka widziałam jest na dość wysokim pagórku. Zresztą cały ogród jest pagórkowaty, można się dobrze zmęczyć.

      Usuń
  14. Majowe barwy są tymi najwspanialszymi... dla mnie mogłyby trwać 365 dni w roku.
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że maj w tym roku trochę kapryśny pogodowo był. Dobrze, że przyroda starała się swoje zrobić zakwitnąć na przekór aurze.

      Usuń