Dzisiaj wypad do Wałbrzycha - Szczawienko, godzina jazdy z Jeleniej Góry. W jakim celu? W celu dotarcia do ruin zamku Stary Książ. Jesteśmy we trzy żądne nowych wrażeń. Szok - przed nami pięknie odrestaurowany budynek dawnego dworca kolejowego, który obecnie nie pełni tej roli. Przez wiele lat straszył przyjeżdżających. Dzisiaj szkopuł jest w tym, że jak na razie nie ma pomysłu na zagospodarowanie tego obiektu.
Dobra - my mamy swój cel do zrealizowania. Musimy przejść wzdłuż dość ruchliwej ulicy i dojść do miejsca, skąd zielony szlak turystyczny doprowadzi nas do ruin. Wreszcie trafiamy na znaki. Idziemy początkowo polnymi ścieżkami, między ogródkami działkowymi, by po chwili wejść do lasu. Jest o wiele przyjemniej, nie praży tak słońce. teraz idziemy wzdłuż potoku Pełcznica. Droga jak na rollercoasterze to w górę, to w dół prowadzi. Wreszcie wśród drzew pojawiają się ruiny zamku. Trochę historii: Nie wiele już pozostało po zamku. Stary Książ leży nad brzegiem Pełcznicy na wysokim cyplu w Książańskim Parku Krajobrazowym. W pewnej odległości również wysoko stoi Książ, znany niemal wszystkim turystom. Pierwszy murowany zamek zbudował Książe Bolko I Surowy. W XVIII w. Książe Hans Heinrich von Hochberg VI zlecił budowę romantycznego zamku na poprzednich ruinach. W dobrym stanie zamek przetrwał do końca wojny, kiedy spłonął, w rezultacie został zniszczony. Chodzą słuchy, że Stary Książ był połączony tunelami z Książem. Jedno jest pewne Zamek Stary Książ razem z zamkiem Książ i wąwozem Pełcznicy stanowi unikalną atrakcję turystyczna.
Pomysły były. Miał być hostel , restauracja, bo za moich mocno młodych lat takowa była w sali o ciekawym wystroju, ale zabrakło pieniędzy a i chętnych inwestorów brak
OdpowiedzUsuńOby szybko znaleźli się. Szkoda byłoby zniweczyć trud remontu.
UsuńPerełka ten dworzec! śliczny, delikatny budynek. musi znaleźć zastosowanie...
OdpowiedzUsuńA ruiny są zabezpieczone/ bo tak trochę wyglądaja na opuszczone. . Jeszcze jeden ciekawy spacer w Twoim wydaniu
Miejmy nadzieję, że tak się stanie. Raczej tak, a ja zadowolona byłam, że akurat nikt nie przeszkadzał w robieniu zdjęć.
UsuńMy jak większość turystów byliśmy w Książu, a na Stary Książ zabrakło już czasu. Pięknie wyglądają te ruiny w słoneczny dzień. Odnowiony dworzec wygląda fantastycznie i restauracja w takim miejscu byłaby dobrym rozwiązaniem. Pozdrawiam serdeczne :)
OdpowiedzUsuńPoprzedni komentarz to mój, nie wiem co się dzieje na blogerze komentarze znikają, a teraz potraktował mnie jako anonim. Jeszcze raz pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNiestety i mnie tez zdarzają się takie problemy. Staram się nie zaprzątać sobie tym głowy. Dziękuję za wpis mimo kłopotów. Tak podczas objazdów, często brakuje czasu na dokładne penetrowanie okolic i ciekawostek turystycznych. Wszystko przed Tobą.
UsuńWitaj początkiem lata Olu
OdpowiedzUsuńTak, z komentarzami dzieją się dziwne rzeczy. Nie wiadomo kto czyta, a kto nie.
Dziękuję, za kolejną podróż w przeszłość
Pozdrawiam porannie i życzę znalezienia kwiatu paproci
Tak zaczęło się lato i zieje ogniem, zatrzymuje w domu. Szkoda, bo dni uciekają.
UsuńŻyczę Ci przyczepności na Twoich wakacyjnych ścieżkach. Ale Ty tylko takie masz
UsuńI proszę trzymaj za mnie kciuki. Przede mną "nowe, stare" ścieżki
Kilka razy byłam w Książu ale nigdy nie dotarłam do Starego Książa. I to jest mój błąd bo miejsce wyjątkowe.Olu, jak zawsze wspaniała relacja z pięknymi zdjęciami.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Wiele razy podczas wędrówek coś nam umyka. To tylko świadczy, że nasz kraj ma wiele nieodkrytych ciekawych miejsc.
UsuńKwiaty na Twoich zdjęciach są ładniejsze od prawdziwych! :-)
OdpowiedzUsuńSzlak przełomem Pełcznicy jest piękny. Byłem tam parokrotnie i na pewno jeszcze będę. Kilka dni temu był tam mój syn, a ja z wnuczką przyjechałem dzisiaj do Bolkowa, w planach mamy tygodniowe włóczenie się po Sudetach.
Aleksandro, chciałbym ofiarować Ci moją książkę. Czy zechcesz ją przyjąć? Napisz, proszę: krzysztofgdula@gmail.com
Dziękuję serdecznie. Fajnie, że Będziecie mogli wędrować po pięknych Sudetach. Oby tylko pogoda dopisała. Z przyjemnością przyjmę taki prezent.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńStary Książ to częsty cel moich wycieczek. Można skorzystać z autobusu spod dworca w Szczawienku, który jedzie w kierunku Zamku Książ, ma przystanek przy Palmiarni, bo ta długa ulica jest rzeczywiscie trudna do pokonania -latem jak na patelni, a zimą smog.
OdpowiedzUsuńTo prawda z tą ulicą, ale jakoś dałyśmy radę.
UsuńUrzekły mnie te ruiny. I mam pytanie czy Bolko Surowy zbudował zamek Stary Książ czy podwaliny pod nowy w Książu? To dla mnie istotne, ponieważ do mojej piątej książki zagłębiam się w konotacje rodzinne Bolesława Wysokiego i jego potomków czyli właśnie Bolka Surowego(prawnuka). A może polecisz mi jakąś książkę o historii Piastów Śląskich?
OdpowiedzUsuńZ historycznym zacięciem pozdrawiam
Nie znam dobrze historii, ale może podpowiedź Znajdziesz tutaj https://pl.wikipedia.org/wiki/Zamek_Stary_Ksi%C4%85%C5%BC
UsuńDzięki:)
OdpowiedzUsuń