sobota, 29 listopada 2014

Jesienny spacer, mimo ponurego dnia

Sobota, mój dzień w plenerze.
Ktoś może powiedzieć oj niemądra - zimno ponuro, nie lepiej zostać w domu.
To nie dla mnie. Ja dobrze czuję się wśród przyrody z aparatem w ręku.
Zbyt daleko nie poszłam, w obrębie mojego miasta.
Maciejowa, onegdaj oddzielna wieś - dzisiaj w obrębie Jeleniej Góry.
Mróz niewielki, byłoby fajnie gdyby nie wiatr, który po twarzy smaga.
To tylko na otwartej przestrzeni, kiedy weszłam w las uspokoiło się wędrowało się przyjemnie.
Szukałam ciekawych obiektów lub sytuacji.
Jednym z moich ulubionych obiektów na tej trasie jest samotne drzewo rosnące przy drodze.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz