Klon krwawy i żółta lipa liście, listeczki sypią. Zrzuca je ptak lecący, strąca osa niechcący.
Wiatrowi na płacz się zbiera, że liście się poniewiera; chodzi dołem i górą i zbiera je oburącz, i płacze nad nimi deszczem, po gałęziach je mokrych wiesza.
Nic z tego ... Oczywiście. Potem mówią, że wiatr zrywa liście. Kazimiera Iłłakowiczówna
Klon krwawy i żółta lipa
OdpowiedzUsuńliście, listeczki sypią.
Zrzuca je ptak lecący,
strąca osa niechcący.
Wiatrowi na płacz się zbiera,
że liście się poniewiera;
chodzi dołem
i górą i zbiera je oburącz,
i płacze nad nimi deszczem,
po gałęziach je mokrych wiesza.
Nic z tego ... Oczywiście.
Potem mówią, że wiatr zrywa liście.
Kazimiera Iłłakowiczówna