Dom to mój azyl....
Nie będzie wędrówki, nie będzie nowych ścieżek. Pomyślałam, że jednak muszę coś napisać coś pokazać. Mam okazję głęboko zajrzeć do dawnych katalogów ze zdjęciami. Zobaczymy jak wyglądał początek wiosny w marcowych dniach na przełomie kilku poprzednich lat. A kiedy sytuacja poprawi się, wrócę na moje kochane ścieżki leśne. A póki co wspominajmy. Marzec 2013- Michałowice
Marzec 2014 - Staniszów
Marzec 2015 - Stawy Podgórzyńskie
Marzec 2016 - gdzieś w lasach
Na razie tyle, miłych wrażeń. Życzę zdrowia i spokoju. Oby ten pobyt w domach nie był dla nas uciążliwy. Przetrwamy ten trudny czas.
Ola, piękne wspomnieniowe zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńPiękne zdjęcia - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńW poszczególnych latach wiosna miała różne oblicza.
OdpowiedzUsuńJak zawsze prześliczne zdjęcia.
Życzę duzo zdrowia i przesyłam moc serdeczności:)
To prawda, lubię zaglądać w zakamarki moich fotokatalogów.
UsuńMiałam rację że coś znajdziesz Olu :) Piękne zdjęcia :) Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu. Pozdrawiam
UsuńDopiero na takich zestawieniach widać jak różnorodny jest marzec od pełnej zimy po radosną wiosnę. Pozdrawiam serdecznie i wspominajmy :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, pamięć płata figle, ale zdjęcia mówią same za siebie.
UsuńPrzepiękne zdjęcia, cudne wspomnienia... Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Maks. Pozdrawiam
UsuńWspomnienia, dobre wspomnienia z czasów, gdy wszystko jezcze było normalnie, są teraz szczególnie cenne. Uswiadamiają nam, że jeszcze będzie tak jak kiedyś, że przeminie to, co złe i znowu jak gdyby nigdy nic cieszyc nas będą kolejne pory roku, kolejne odsłony przemian za oknem.
OdpowiedzUsuńGorące uściski zasyłam ci Oleńko i podziękowania za te piękne widoczki sprzed lat!:-)*
Dziękuję Olu za odwiedziny. Tak jestem pewna, że wkrótce wrócimy na nasze szlaki. Czy będzie tak jak było? Nie wiem - mam nadzieję, że ludzie będą przychylniejszym okiem patrzeć na siebie na naszą ziemię. Pozdrawiam
UsuńCzasem warto zajrzeć w odmęty swoich katalogów i wygrzebać cudeńka. Niech cieszą oczy!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu. Zdrówka życzę.
UsuńCieszą oczy te zdjęcia. Wrócimy na szlaki,jestem pewna.Serdecznie pozdrawiam Ola.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny Gabrysiu.
UsuńOlu uwielbiam Twoje fotografie, to jak zachwycasz się pięknem natury. Bliska jest mi taka wrażliwość. Wszystkim nam trudno żyć w nowej rzeczywistość, gdzie niewidzialny wróg ustalił nowe reguły zmuszając nas do pozostania w domach. Myślę, że w czasie Wielkiego Postu jest to dla nas wszystkich ogromna lekcja pokory. Gdy my ludzie, tacy wszechmocni, w czasach lotów w kosmos, wyposażeni w najnowocześniejsze technologie, stajemy się absolutnie bezbronni - możemy się tylko pochować w naszych azylach, bo drogi człowiek stanowi dla nas zagrożenie. To zmusza do refleksji...
OdpowiedzUsuńAle damy radę! Mi pomaga wiara i fakt, że moi bliscy są zdrowi. Dzięki temu nawet ze zwykłych drobiazgów codziennego dnia czerpię radość.
Życzę Ci siły, cierpliwości, pogody ducha i dużo zdrówka. A jak już będziesz mogła powrócić na ulubione ścieżki i szlaki z przyjemnością będę Ci tu towarzyszyć.
Pozdrawiam ciepło.
Anita
Bardzo refleksyjne słowa. Jedynie co możemy teraz robić to zachować względny spokój i stosować się do zaleceń. Bądźmy dobrych myśli.
UsuńKażda z Twoich zim jest piękna :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Graszko. Pozdrawiam
UsuńJak drogie są wspomnienia dawnych dni
OdpowiedzUsuńWspomnienia dawnych lat
Melodia w nich serdeczna jakaś brzmi
I dawny piękny świat
Przychodzą, kiedy tęskno nam
Gdy łza się w oku szkli
I wiodą nas w krainę cudnych snów
W te jasne, złote dni
Pozdrawiam słonecznym dniem za oknem i dużo ciepła życzę